Na wstępie zaznaczam, że nie jestem jakimś wielkim specem ani koksem.
Od 3 miesięcy intensywniej ćwiczę na siłowni. Jeśli chodzi o Twoją rozpiskę to na pewno nie jest to dieta, a tym bardziej na przyrost mięśni. Nie wiem jaki efekt chcesz osiągnąć ale jak wziąłem się za siebie to za cel postawiłem sobie brak utraty wagi ale koniecznie z redukcją tkanki tłuszczowej więc oprócz diety i siłowni biegam. Obecnie po 3 miesiącach jestem na etapie wymiany garderoby bo koszulki są na mnie za małe:D Brzuch wyrobiłem i nie mam już z nim problemów. Tłuszczu "nie ma" wiadomo musi jakiś być ale go nie widać.
Jeśli chodzi o śniadanie to na pewno nie pasuje mi tutaj śmietana, ja osobiście jak jem twarożek własnej roboty to daję kefir 0% a smak jest zajebisty do tego jem musli, na drugie śniadanie najczęściej pieczywo pełnoziarniste z pieczenią z indyka. W Twojej rozpisce nie widzę węglowodanów, tzn jakieś tam są. Pamiętaj że ważne jest aby jeść dużo węgli od rana i w południe i przed treningiem, w coraz późniejszych godzinach ograniczaj je. Staraj się nie jeść ziemniaków, osobiście jem ryż, makarony i kasze, zresztą zawsze jadłem mało pyrów bo dużo bardziej smakuje mi ryż i makaron. Mięso jakie powinieneś spożywać to pierś z kurczaka, indyka i dużo ryb. Ważne jest to, żeby jeść mniej a częściej a nie przykładowo pół kilo piersi na raz, bo to nie ma sensu, nasz organizm w jednym posiłku przyswaja 30-60g białka a w 500g piersi masz około 100 g białka więc lepiej rozbić sobie to na 3 posiłki oczywiście to jest przykład. Ja osobiście studiując jem 3 "obiady" jeden na uczelni ale, że nie lubię zimnego makaronu i ryżu to pierś z kurczaka jem z chlebem pełnoziarnistym. Potem obiad w domu przed treningiem pierś z kurczaka/indyka/ryba z ryżem a po treningu z makaronem. Oczywiście do tego sałatki warzywne zrobione przeze mnie. Pamiętaj, że tłuszcze też są ważne ale te zdrowie czyli ja jem migdały, ryby, oliwa z oliwek w sałatkach. Po treningu zjedz też cukry ale najlepiej te zawarte w owocach urozmaicam je sobie robiąc koktajle. Na kolację najczęściej jem tuńczyka i pieczywo typu wasa. Ogólnie dużo osób mówi, że taka dieta jest nudna i niesmaczna ja na szczęście uważam inaczej, chyba przez to, że potrafię sobie wszystko urozmaicić. Dietę układam mi znajomy dietetyk na każdy dzień się różni ze względu na różny plan dnia.
W ciągu dnia piję dużo jogurtów pitnych, mimo, że mają jakieś tam cukry ale tłuszczy mało i są smaczne.
@Kornikooss żeby była rozpiska to musi być podana waga i najlepiej żeby zrobił to dietetyk ale przyjmuje się, że od 1gram tłuszczy na kilogram masy,
węglowodany 4,5-5 gram na kazdy kilogram masy, białka 2gramy na kazdy kg.
edit
Rozśmieszyły mnie jak ktoś polecił parówki na śniadanie :D
Ale osobiście co jakiś czas w jeden dzień weekendu jem to co chce.
Jeśli chodzi o odżywki to bcaa dobrze, że kupiłeś. Sam używam tego na regenerację mięśni. Nieprawdą jest to, że odżywki nic nie dają ale osobiście bardziej mnie cieszy naturalny efekt niż z proszku :P
