Skocz do zawartości

Kapibar

Przyjaciel
  • Liczba zawartości

    703
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    36

Zawartość dodana przez Kapibar

  1. (Tradycyjnie, jeśli był taki temat, to przepraszam, nie mogłem znaleźć bądź, co bądź ;)) Coraz częściej siedząc z kumplami łapię się na tym, że dochodzimy do wspomnień, między innymi o tym, w co graliśmy za dzieciaka Nie mówię tu o jakichś Modern Warfare, czy Battlefield 2, ale o tych NAPRAWDĘ starych grach z naszego dzieciństwa :D Pomyślałem, że w sumie sporo osób na forum jest plus minus mniej więcej mojego wieku, końcówka lat 80', początek lat 90', więc może gry, które nam się kojarzą z dzieciństwem okazałyby się wspólnymi wspominkami A jeśli nawet nie, to fajnie byłoby powymieniać się wrażeniami z dzieciństwa, gdy pikseloza nie miała znaczenia, a gry miały zupełnie inny klimat Jeśli zbiera się wam już na wspomnienia, jak i mi, to piszcie :D Ja zacznę od mojej PIERWSZEJ gry (takiej, którą miałem na własność)! Wprawdzie kupiłem ją z ojcem od jakichś czeczenów, czy kogo tam na targu pod zamkiem w Lbn, ale była MOJA :D I to w dodatku strategia :P Mało kto o niej słyszał, a szkoda, polecam nawet dzisiaj! Fanowski trailer! :D (oczywiście gierek dużo więcej pamiętam, ale nie będę od razu walił postu na dwie strony X))
  2. Kapibar

    Znasz Ten Utwor ;> ?

    Proste, że znam, soundtrack ze Space Jamu :D <3 łezka w oku się kręci <3
  3. Iwan jest spoko, uroczy psiak z mordki
  4. Kapibar

    Znasz Ten Utwor ;> ?

    Znam! :D Kosmiczny Mecz miałem na kasecie VHS i chyba z 10 razy oglądałem XD Grabarz!
  5. Co zrobi człowiek, aby się nie uczyć... np pranka na wejście :D

    IMG_0536.JPG

  6. Kapibar

    Znasz Ten Utwor ;> ?

    Nie znam... ale kebsa, to bym zjadł.. takiego z sosem mieszanym i wieprzowinką :P w sumie w Lbn mamy prawdziwy kebab od prawdziwego Polaka (Mariana Kowalskiego!!!) :D Mariuuuuuuuuuuush!!!!!!!!
  7. Kapibar

    Znasz Ten Utwor ;> ?

    Nie znam, ale fajne ;P
  8. Kapibar

    Kotełełeł mój KULKA :D

    Ba dum tsss... @Olka91^ @Zoom musiałem :D
  9. Jako pierwszy poddany, który uznał Twoją monarchię skromnie proponuję siebie na premiera, czy kto tam najważniejszy! Pjona! :D 

    IMG_0529.JPG

    1. Olka91^

      Olka91^

      Mianuję Cię Moją prawą czy tam lewą ręką Kapibarze pierwszy xD Od tej pory masz być wobec mnie lojalny i oddany :D Ha ! Zapieczętowane ! :D

       

    2. Kapibar

      Kapibar

      Oj będzie się działo, mwhahaha <złowieszczyśmiech> :5870c5c921c03_:

      IMG_0530.JPG

  10. Kapibar

    Kotełełeł mój KULKA :D

    Jaki słodziak :D a drugie zdjęcie miazga, prawie jak kocia wersja Ala Bundy'ego :D (tylko widać, że selfie nie lubi, bo na ostatnim ma z kolei minę, jakby chciał powiedzieć, "Aleksandro, co to za gówno ze mną odwalasz?" )
  11. Kapibar

    Star Wars

    @Te-Tris Ach, no i co do Maula :D
  12. Kapibar

    Znasz Ten Utwor ;> ?

    @Adi-Fantasti hahahahahahaha, padłem :D Skąd Ty to wziąłeś? :D Nie znałem :P Dobra, jak pizza... Wpadająca w ucho muzyka, śliczna wokalistka i... PIZZAAAAAAAAAAAAAAAA :D
  13. Kapibar

    Star Wars

    O Maulu, to słyszałem, że dużo w tej kreskówce "Wojny Klonów", czy jakoś tak było. Sam nie oglądałem jej. Natomiast oglądam sobie czasem z nudów te filmy na youtubie, gdzie wyjaśniają pewne rzeczy z uniwersum SW i tam też o Maulu posłuchałem co nieco. Generalnie ta rasa, Zabrak, jak dobrze pamiętam, pasowała idealnie na takiego badass sitha :D W gry z uniwersum, to sporo grywałem, najbardziej podobało mi się Empire at War (bitwy w kosmosie z udziałem gwiezdnych niszczycieli :) i Republika dostawała łupnia... ^^) i ten mmorpg, ale to, jak pisałem, tylko ze względu na zwiastuny, soundtrack i fabułę. A teraz tak się nakręciłem na SW, że słucham znowu motywu Dartha Revana i Starożytnych Sithów (Peace is a lie, there is only passion, etc... ) :D Nowy kanon nie ma i nie będzie nigdy miał takiego klimatu. Zrobi się z niego typowa seria: Obejrzeć - zapomnieć. Przykre :F A @Te-Tris, no i możesz sobie zobaczyć, jeśli jeszcze nie widziałeś ten oto zwiastun: To kolejny dodatek (płatny) do mmorpga. A ja po prostu sobie marzę, że kiedyś zrobią film w dokładnie takim klimacie. Zapłaciłbym każdą cenę za bilet :)
  14. Kapibar

    Znasz Ten Utwor ;> ?

    Nie znam, ale spoko, jak to Enej :P Pisałem w tym temacie, wzruszające filmy i znowu mam fazę na soundtrack z Królestwa XD
  15. Ja chyba będę już naprawdę oryginalny :P Otóż mnie nie wzruszają typowe filmy, jak "Zielona mila", czy "Skazani na Shawshank", owszem, odczuwam smutek, ale na dłuższą metę mnie to nie rusza :P Po prostu nie mogę ich obejrzeć drugi raz, bo są mega smutne. Naprawdę mnie wzruszają (czy też, jak mówił Mariush z Limo - natchniewają :D) filmy, do których chce mi się wracać. I tak (kolejność bez znaczenia, każdy uwielbiam) 1. The Last Samurai (Ostatni Samuraj) - epicki, mam dosłownie ciary przy paru scenach. Np. wjazd samurajów do miasta, Katsumoto oprowadzający Algrena po sadzie z wiśniami (ten ociekający japońską sielanką klimat.......) i naturalnie ostatnia konna szarża samurajów... ach, kto nie oglądał, ten niech to natychmiast nadrobi! 2. Pirates of the Caribbean (Piraci z Karaibów) (tak, ten film pojawi się w każdej mojej top 5 :D ) - konkretnie z I części scena, gdy Elizabeth z Williamem tam robią małe makafaka przy zachodzie słońca i zaraz potem, gdy Jack Sparrow przy genialnej muzyce dostaje się na pokład Perły i z egzaltacją dotyka jej sterów :)) Z III części scena, gdy Elizabeth i William się pobierają w środku wiru wodnego (gej, nie gej, ale przyznacie, że to było cudne ;)) 3. Stardust (Gwiezdny Pył) - mniej znany film, lekkie fantasy, Robert De Niro grający krwiożerczego kapitana podniebnych piratów (tańczący w rytm can cana) i naturalnie wątek Yvaine i Tristana... To jest dokładnie mój ulubiony typ filmów :P Dlatego też następna pozycja jest taka, a nie inna: 4. Miss Peregrine's Home for Peculiar Children (Osobliwy Dom Pani Peregrine) - z powodów, o których pisałem wyżej :) Lekkie fantasy, jako taki wątek miłosny (chociaż to dzieciarnia, ale wymóg spełnia), EVA GREEN (obok Emily Blunt i Marion Cotillard - moja ulubiona aktorka), reż. Tim Burton (uwielbiam gościa za połączenie bajkowego klimatu z horrorem, takie bajki, ale nie dla dzieci). Generalnie wzruszyła mnie ostatnia scena, gdy ten matoł opowiada Emmie o swoich perypetiach, by do niej wrócić, a ona go w końcu całuje, żeby zamknął paszczę i się skupił na tym, co ważne :D heh, cytując pewnego elektryka z youtube'a, ja się łatwo wzruszam :D 5. Kingdom of Heaven (Królestwo Niebieskie) - wprawdzie pisałem, że kolejność nie ma znaczenia, ale teraz myślę, że ten film byłby przed wszystkimi. Z wielu względów, zdrowe podejście do Boga i wiary, krytyka faryzejskich zachowań rycerzy w Jerozolimie, GENIALNE cytaty o poprzednim, szczególnie te wypowiadane przez Rycerza Szpitalnika (nie ma imienia w filmie) i dla samych tych cytatów TRZEBA obejrzeć ;) a sceny batalistyczne... o mamuniu :D ale co mnie wzruszyło: Scena, gdy Balian razem ze swoimi rycerzami atakuje miażdżąco przeważające siły Saracenów, a z murów patrzy na niego Sybilla. "- My lady. What do you look at? - A knight. His men." (Eva Green!) I w tym samym filmie scena, gdy Godfrey umiera i pasuje Baliana na rycerza: Balian of Ibelin: What could a king ask of a man like me? Godfrey of Ibelin: A new world. A better world than has ever been seen. There, you are not what you are born but what you have it in yourself to be. A kingdom of conscience, of peace instead of war, love instead of hate. That is what lies in the end of a crusade. A kingdom of heaven. I ostatnia już edycja, kolejna scena mi się przypomniała, która mnie poruszyła: Hospitaller: [while watching the public execution of some Templars in Jerusalem] The king has made a peace with Saladin these past six years. He holds Jerusalem as a place of prayer for all faiths, as the Muslims did before we came. These men are Templars. They killed Arabs. Balian of Ibelin: So they are dying for what the Pope would command them to do. Hospitaller: Yes... but not Christ, I think. Nor this king. 6. Gladiator - cały film jest naturalnie wzruszający, ale najbardziej mi się podobała scena, gdy Maximus odwraca się do Commodusa i wygłasza formułkę, kim to on nie jest :D Genialne. Bardzo emocjonalna jest również scena, gdy Commodus się drze na Lucillę (Am I not merciful!?). 7. Peaky Blinders - taki bonus, serial :P Jak zwykle nie przepadam za serialami, to ten jest wybitny, polecam każdemu. Konkretnie dwie sceny (MAJOR SPOILER) Jak oglądajcie, to nie czytajcie :P I scena: gdy Thomas po ciężkim dniu, tym, gdy dowiedział się, że Grace jest zdrajcą i musiał zmierzyć się z Dannym Whizz-Bangiem i jego gangiem, przychodzi do niej. I decyduje się odejść. II scena, gdy Grace ginie na balu. Podsumowując, z tych filmów najbardziej mnie wzruszył i dalej wzrusza (oglądałem już chyba 5 razy) Kingdom of Heaven. Polecam każdemu, w internecie można łatwo znaleźć do obejrzenia, jeśli ktoś zna dobrze angielski, to ja z łatwością znalazłem wersję w oryginale z napisami dla ułatwienia. BARDZO ważne jest również, by to była wersja Director's Cut, gdyż dużo scen jest w niej, których nie było w kinie, przez co film zbierał niezasłużenie za słabe oceny. A wycięte sceny są najważniejsze i to one nadają filmowi klimat. Tutaj zwiastun na zachętę ;) Nawet przy zwiastunie mam ciary, ach.. <3
  16. Kapibar

    Znasz Ten Utwor ;> ?

    Nie znam :F Także tego, przełączałem kanały muzyczne i takie coś nagle przyciągnęło moje ahm... ucho... fajna muzyka i teledysk też.. no taki przyjemny
  17. Kapibar

    Star Wars

    Książek i komiksów niestety, czego żałuję, nie mam kiedy zgłębić :( większość właściwie czasu w ciągu dnia siedzę w nauce i nie mogę patrzeć na książki, a moja lista "must read" się wydłuża :P właśnie SW na niej jest i to dość wysoko, może kiedyś.. Jak tak polecasz, to może i faktycznie sobie zobaczę Huncwota Jeden, chociaż niesmak, czy może niedosyt, pewnie pozostanie przez tego disneya. No i ja nie rozumiem, czym te matoły się kierowały.. przecież w innych uniwersach, no chociażby władca pierścieni, pokończyły im się w dużej mierze źródła, to tworzone są (z punktu widzenia fabuły i odniesienia do uniwersum) pierdoły luźno związane z głównym wątkiem, jak chociażby cień mordoru. A SW.. No kopalnia, fortunę niesłychaną by zyskali dzięki filmom. Mogliby nawet serial stworzyć, chociaż on by pewnie mniej hajsu przyniósł. A do tego ten mmorpg, z tego, co się orientuję, to jest stałe rozwijany przez dlc, czy coś tam, i każdy taki dodatek wpisuje się w rozwijany kanon. Czyli rozwijające się uniwersum - kasowe perpetuum mobile.. chyba mam za mało ekonomiczny umysł, by pojąć decyzję disneya. Z tym, że Rey ma być szarym jedi, to mnie zaskoczyłeś, nie słyszałem o tym. No ale brzmi ciekawie, to może się udać. Powrót sithów, to wiem niestety, że nie nastąpi, bo czytałem sporo w poszukiwaniu nadziei :D co poradzę, zawsze ich wolałem od jedi. Chyba że znowu Disney wprowadzi w przyszłości nieoczekiwaną zmianę i, tym samym, by zmienił się kanon (ale to już naciągane). Ciekawostka: nawiasem mówiąc sithów wolę do tego stopnia, że grając w tego mmorpga (jak to typowy cebulak w formie free to play :D), jak tworzyłem pierwszą postać, to od razu zdecydowałem się na sithów, a w czasie gry moje w miarę przemyślane wybory doprowadziły mnie do 3 z bodajże 4 poziomów ciemnej strony mocy :D tylko to mimo wszystko jest ten nieszczęsny mmorpg i mnie nużył. Zabij 20 tego, zbierz 10 tamtego.. a szkoda, bo jest razem 8 oddzielnych kampanii z oddzielnymi wątkami fabularnymi dla każdej postaci, wszystkie podobno na bardzo dobrym poziomie ociekające klimatem SW, jak ktoś lubi mmorpg i jest fanem SW, to niczego więcej do szczęścia nie potrzebuje :P
  18. Kapibar

    Star Wars

    No i dodam jeszcze tylko, że do tego stopnia jaram się uniwersum, że mogę sobie słuchać muzyki z niego :P np. to: dla niecierpliwych polecam włączyć w 7:50, ale cierpliwi zauważą, że zawarty jest tu chociażby marsz imperium. Wiem, że soundtrack z filmów był pierwszy, ale i tak wolę to :D
  19. Kapibar

    Star Wars

    Uwielbiam nie tylko filmy z serii Star Wars, ale też całe uniwersum. A nie... Przepraszam... teraz to legendy (Disney musiał wtrącić swoją wizję Star Warsów).. ale, jako oddany fan, patrzę w dalszym ciągu na tę serię przez pryzmat całego uniwersum, na które składają się książki, komiksy, gry komputerowe, filmy, co tam jeszcze (wprawdzie książek i czasopism nie miałem okazji czytać, ale wiedzę sobie pogłębiałem czytując w internecie wielokrotnie chociażby wookiepedię). I po tym wstępie odnośnie filmów: 1-3 części bym ocenił na 7,5/10. Ocenę stanowczo zawyżają dwa punkty. Pierwszy - mój ulubiony pojedynek w serii SW, Darth Maul vs Obi Wan i Qui Gon. Epickie, idealnie dobrany soundtrack (Duel of Fates, jeśli dobrze pamiętam). Nawet idiotyczny sposób, w jaki Maul dał się zabić nie zepsuł aż tak tej sceny. Drugi punkt - część 3, odpowiednio mroczniejsza i poważniejsza, bardzo mi podeszła :) 4-6 części - 8/10. Generalnie całkowicie zgadzam się z Twoją @Te-Tris opinią, także nie będę jej powtarzał :p smierć imperatora... ech, podobno tak pochłonęła go moc płynąca z błyskawic, że nie ogarniał, co się wokół niego dzieje, ale ta teoria moim zdaniem została stworzona by zbagatelizować tandetność tej sceny.. 7 część - 2/10. Nie dam 1/10 tylko dlatego, że lubię SW. Ale poważnie, Kylo Sren wygląda, jak prześladowany w szkole emo, laska dokładnie nigdy nie miała treningu, a wywija mieczem, jak pro, Kylo z nią przegrywa, wszystko dzieje się DUŻO za szybko, kopia fabuły z 6 części i znowu mała dziura, żeby wszystko pierdutnęło, a murzyn non stop sapie.... tylko ten Snoke mnie ciekawi, bo mam nadzieję, że on jest szansą na powrót Sithów, bez których SW nie mają sensu. Generalnie ten film wali disneyem na kilometr i żałowałem z ojcem, że poszliśmy na niego do kina.. Ostatniej części nie oglądałem, mimo że słyszałem, że jest dobra. I nie obejrzę z jednego prostego powodu. Plany Gwiazdy Śmierci wykradł Kylle Katarn, wcześniejszy stormtrooper, który przeszedł na stronę Rebeliantów, a później został Jedi. Disneyowi nie podobał się jednak taki kanon, więc... stwierdził, że to nie jest kanon... Uwielbiam to uniwersum, ale, jeśli Disney nie zmieni podejścia, to nie wróżę mu sukcesów wśród (może i wąskiej, ale jednak) grupy zagorzałych fanów i znawców uniwersum. Najciekawsze postacie historyczne z SW, jak Darth Malgus, Darth Revan (mój ulubiony), Valkorian są legendami i prawdopodobnie szansa, że ujrzymy je kiedyś w filmie, zmniejszyła się do zera.. wolałbym zobaczyć SW w takim klimacie, jaki widać przede wszystkim w zwiastunach rozszerzeń do mmorpga SW The Old Republic. Nie lubię mmorpgów, ale akurat ta produkcja moim zdaniem idealnie oddaje klimat SW. Nie jakiś tam disneyowski cud, miód, malina, ale mroczna walka dobra ze złem, Jedi i Sithów, gdzie Sithowie są potężni, straszliwi i bezwzględni i nie mają niczego wspólnego ze szkolnymi emo gadającymi do inhalatorów swoich dziadków... Wklejam już starszy zwiastun tego mmorpga. Uwielbiam go, bo pokazuje to, o czym mówię. A widoczny na końcu Darth Malgus... badass
  20. Kapibar

    Znasz Ten Utwor ;> ?

    Nie znam, ale spoko jest :D
  21. Nick podejrzanego: p3p3k125 Serwer: 3 Data: 11.03.2017 Adres ip (amx_ip): 83.26.64.174 Demo/screeny: http://www82.zippyshare.com/v/qZ9K20SG/file.html Opis sytuacji: Koleś moim zdaniem jest odpałem. Na demku widać, jak czeka, aż ktoś wyjdzie zza ściany i wie, jakimś trafem, gdzie strzelać. Najbardziej mnie przekonuje ostatnia nagrana runda, gdy lamka (bo nawet na wh jest cienki) czeka przed bramą na dd2, aż ct będzie przebiegał i strzela mu banieczkę...
×
×
  • Dodaj nową pozycję...