#25 Pytanie na dziś !

[Upalony 175]

Cześć ludziska, siedziałem sobie tak paliłem papieroska i przypomniałem sobie że była taka fajna zabawa zapoznawcza pytanie na dziś, fajnie byłoby ponowić tą zabawę w szczególności że mamy sporo nowych osób. No dobra, a więc Pytanie na dziś :                                  GDYBYŚ MIAŁ/MIAŁA MILION CO BYŚ Z NIM ZROBIŁ ???

Standardowo zacznę. Myślę że każdy z was sobie wyobrażał co by było gdybym miał hajs to bym sobie kupił to i to i tamto. Natomiast gdybym ja miał takie fundusze po pierwsze pojechałbym na długie wakacje z narzeczoną oraz wysłał moją najbliższą rodzinkę również na fajny urlop. A później to wiadomka z tydzień bym hartował wątrobę a mojemu kotowi bym kupił pozłacaną kuwetę xD Również mała inwestycje w 3 mieszkanka na własność żeby jakoś te pieniążki ulokować żeby zarabiały same na siebie. Oczywiście autko mianowicie audi RS3 ;p i generalnie dalej bym biedował xD

 

Piszcie jakbyście zaszaleli

[HarryFireBlade 246]

@Upalony to na to co wypisałeś brakło by Ci miliona.

No ale do rzeczy. Gdybym miał......(nawet się nad tym nie zastanawiałem bo jak wiadomo kasa zmienia ludzi) No ale Jakbym to:

Własny domek coby dzieci nie musiały się martwić o dach nad głową i już poszło 600 tysia.

Zrobiłbym tak jak chcę mój projekcik auta (już rozpoczęty) no i kupił sharana i zrobił z niego zadziorne daily.

No i może jakby zostały jakieś drobne reszty to wycieczka po naszym pięknym kraju.

[Gość]

Część bym przeznaczył na cele charytatywne. Na pewno rodzinie bym pomógł, kupił sobie auto, postawił domek gdzieś za miastem nad jeziorem, kupiłbym gramofon, winyle, dobre whisky i małą bibliotekę w domu bym urządził i w każdy wieczór bym siedział przy muzyce z gramofonu, czytał książkę i popijał dobre whisky ^>

[d!vide 460]

W pierwszej kolejnosci to kupilbym sobie autko. Tanii opel astra g bartone by sie nadal + jeszcze bym cos pomajstrowal przy tym :D mysle tez ze za taka kase rozpoczalbym budowe kortow tenisowych, ktore w wczesnym stadium pewnie pociagaly by za soba w wielkie koszty ale po jakims czasie zaczelyby sie splacac :P

[hahXD 511]

Ja zanim bym kupił samochód to najpierw bym musiał zdać prawko :) potem bym jakiś ładny domek wybudował a resztę tych pieniędzy co by mi zostało to bym w coś zainwestował :D

[Micek85 34]

@Upalony ;w  To bardzo dobre pytanie i w sumie zależy kto ma jaki charakter i jak na to wszystko patrzy :-) Ja mam już mieszkanie i sporo mi zostało do spłaty ale mi do szczęścia wiele nie potrzeba więc kupiłbym sobie jakieś autko za 10-20tys. spłaciłbym kredyt mieszkaniowy a tak to wszystko mam więc za resztę sprawiłbym komuś radość :-) Spać mam gdzie i jeść też mam co :D na głowę mi nie pada i mam ciepło a inni mają gorzej albo nie mają nic... Wystarczy mi to co zarabiam a kokosów nie potrzebuję więc za resztę po spłacie mieszkania kupiłbym parę innych mieszkań i je wyposażył. Parę dałbym na wynajem żeby zawsze mieć zabezpieczenie finansowe w razie "W" a jakieś oddałbym komuś. W moim otoczeniu jest bardzo wiele osób, którym ciągle się nie udaje w życiu i mają pecha przez innych ludzi więc mam np. koleżankę taką do rany przyłóż i jedno podarowałbym właśnie jej :-) Ogólnie z natury bardzo lubię pomagać ludziom mi bliskim więc dokładnie bym wiedział kto się popłacze ze szczęścia i komu dokładnie jak pomóc :-) Sobie kupiłbym auto, whiskey i worek dobrego stafu i styka xDD I tak życie jest bardzo krótkie a mi wystarczy czyjś uśmiech i takie zwykłe "dziękuję" z serca :D Cieszę się, że zapodałeś taki temat bo to naprawdę bardzo ciekawy temat do rozkminy :-) wiem tylko tyle, że mi by nie odbiło od kasy bo to tylko papierki czy stan konta w banku więc wiedziałbym jak i co wykorzystać :-) I tak w sumie po co mi mercedes AMG czy BMW 7 w M pakiecie jak i tak kiedyś trafię 3m pod ziemię xD