Skocz do zawartości
Upalony

Najlepsze przygody komputerowe

Rekomendowane odpowiedzi

Witam was ludzie ! Jako że jesteśmy społecznością HE i każdy z nas przeżył jakieś własne doświadczenia jeżeli chodzi o różnego rodzaju gry.

Dlatego serdecznie was proszę abyście napisali o grach których graliście/gracie które was zaintrygowały na maksa i ciężko będzie o nich zapomnieć.

Ja zacznę oczywiście -  gra która utkwiła mi gdzieś w mózgu to Outlast 2, gra survival/horror  i najlepsze jest to w tej grze że nie wchodzisz praktycznie w żadne interakcje z "mobami" to jest po prostu mistrzostwo lecieć z samą kamerką przez hordy zombie.

Twierdza Krzyżowiec strategia też była mile widziana w moich upodobaniach komputerowych :p

Jestem również fanem Grand Theft Auto najbardziej przypadła mi do gustu część SA, Grove Street rządzi ;d

Oczywiście Counter Strika się wysysa z mlekiem matki więc o tej legendzie nie będę pisał :D

Mogę też polecić Mario Brosa oraz Sapera :5870c5c733b2c_)):

Piszcie swoje INTRYGUJĄCE propozycje. :artist:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dobry temat zapodałeś :D

Jako dziecko lat 90 oczywiście całymi dniami na pegazusach katowałam Mario Brosa. Pamiętam, że spotykaliśmy się całą "ekipą" u jednej osoby i katowaliśmy godzinami tą grę. Rywalizacja komu uda się przejść najdalej i bitwa po dżojstik (nie, nie było wtedy padów, ani komputerów). Piękne lata :D

Kolejną grą , którą katowałam na okrągło była Medal Of Honor, strategia i "strzelanka" w jednym.  Oczywiście gra single player, ale i tak fajnie było przechodzić przez kolejne misje :D Trzeba było celnie strzelać, skradać się by nikt nie zauważył, a czasami ratować ludzi. 

Wiadomą sprawą naszego pokolenia było granie w GTA. Pamiętam te poprawiającą się grafikę z każdą kolejną częścią, uczenie się mapy na pamięć, ciekawe misje i oczywiście przechwałki w szkole kto jest na jakim etapie.

Co tam jeszcze było hmm.... a no kultowy Battlefield , jedynie nie grałam bodajże w 4 bo zafiksowałam się w csie i to na nim się skupiam. Ale świetna giera,  fajne misje, mega teksty no i tutaj już gramy nie jako jednostka, ale z całym zespołem. Mimo to nadal gra single player :)

Miałam też epizod (jak każda dziewczynka) z The Sims. Nie wiem czemu , ale jakoś zawsze frajdę mi sprawiało zabieranie drabinki z basenu :D Zaleciało trochę świrem, ale kto tego nie robił? Fajne było budowanie, projektowanie i czucie się niejako Bogiem.

I to tyle.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Swoją przygodę z grami zaczołem od Pegasusa : Mario Bros, Tanki, Contra, Street Basket, Galaxy, "Złota piątka"

 

Po Pegasusie na chwile przyszedł czas na Amige i tam ciupałem w : Sensible Soccer (różne sezony), Franco, Olimpiada zimowo (niepamiętom nazwy) i Lotus

 

Na PC kultowe dla mnie na pewno gra w FIFE (różne odsłony), NHL (niestety zaprzestali wydania na PC już :( ), Desperados, Championship Manager 01-02 (z różnymi patchami i aktualniami składów), strzelanki o tematyce II Wojny Światowej (Medal of Honor, Call of Duty czy Batlefield), Silent Hunter III, Kozacy, Age of Empire, Command & Conquer, Need for Speed Underground, no i CS :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość

Pomijam pegazusa itp ale na komputerze pierwsze gry to :

NFS Hot pursuit (ten stary) grało się u sąsiada na dwóch dużo xD

Chicken invaders to też długie lata przegrane ze Znajomymi xD

Neverwinter Nights pierwszy RPG który samodzielnie przeszedłem i dość często wracałem do niego. 

Max Payne też kilka razy przechodziłem i pamiętam tę grę bardzo dobrze ^^

Call of duty 2 klasyk nad klasyki kilka razy przechodzone ^^

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja swoją przygodę zacząłem z pegazusem. Mario,contra,tank 1990 to byly główne tytuły nad którymi spędzałem długie godziny. Póżniej miałem amigę 1200 i głównie graliśmy z rodzicami w koło fortuny :) Potem był PS 1,tam grałem głównie w Gran Turismo, RTL Ski Jumping 2002 (masa przegranych pucharów świata,turniejów 4 skoczni,pucharów drużynowych),FIFA 2004 ,Crash Bandicoot,Speed freaks-świetna gierka,wyścigi animowanymi postaciami,możliwość atakowania przeciwników rakietami,trąbami powietrznymi,zostawiać miny,wyścigi z bossami. Róznorodne tereny :) 

Potem był pecet,pierwsza gra z jaką zacząłem przygodę było to NFSU 2,klasyk. Przechodzone kilkanaście razy,bardzo dużo razy przegrałem w Call of Duty 2,najlepsza część moim zdaniem,nie ma lepszego CoDa :) Kuzyn zaraził mnie grą w Diablo II,oj ile razy człowiek to przeszedł,gra do dziś jest genialna i ma swój klimat. A jak wciągnął mnie CoD zainteresowałem się csem i tak już zostało :) 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Cóż przygody zaczęły się już w latach 90 :P pierwszy był pegasus, ojj jak się grało i ile się grało... Mario, Contra, nie pamiętam jak się nazywała ta gra ale grałem zawsze z bratem (latały takie... nie wiem co to było powiedzmy, że stworki,które były przyczepione do kilku balonów, i trzeba było zestrzelić baloniki przeciwnika żeby wygrać), Czołgi to było coś.

W międzyczasie i później po roku 2000 to takie klasyki jak: FIFA 98, Need For Speed 4, Tzar, GTA 1,2,London, pierwsze hard trucki, delta force (pierwsza moja taka typowa strzelanka) ta pierwsza część, która wyszła chyba koło 2000 roku. Warto też wspomnieć Strongholda (twierdza i te nowsze), oraz klasyka klasyków w którą przegrałem tyle czasu, że masakra czyli Heroes of Might and Magic III. szczególnie tryb gry wieloosobowej z kuzynami, to jest coś czego się raczej nie zapomni :P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja nie napiszę nic nowego bo również swoją przygodę zaczęłam od pegazusa.Grałam w wiele gier (mój tato miał kolege,który handlował dyskietkami i mogliśmy je sobie wymieniać na inne).Najbardziej utkwiło mi strzelanie z pistoletu do kaczek :d,słynny już mario.Później było czarno białe pudło,na którym grało się ze znajomymi nie pamiętam nawet już w co xd Czasy kolorowych wyświetlaczy przyniosły już całkowicie inne gry.Grałam w bardziej dziewczęce gry typu reyman,wilk i zając czy np.piotruś pan hah xd Tetris oczywiście,Ice tower i wszystko co związane z układaniem lub na refleks. Pamiętam Twierdza Krzyżowiec,Gta,Call of duty,Need for speed. A z online to o dziwo grałam w tibie,metina (brat mnie zaraził co zrobić xd ) nie wstydzę się tego choć wielu się z tego śmieje bo poznałam wiele wspaniałych osób, z którymi tworzyliśmy przyjacielski zgrany team,przyznajcie sami,że tam gdzie fajni ludzie chcę się zostać na dłużej jak na naszym serwerze.Dziś w napływie codziennych obowiązków został tylko cs :)):*

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

pierwsze co to było to , mario na pegazusie , pozniej , contra,tanki i inne gierki , za jakiś czas grałem u kolegi w wolwensteina 3d  i dochapałem sie swojej pierwszej konsoli ps1 , w którą grałem kilka lat , queke to było coś :P , do tego miejsca gdzie jestem , przegralem tysiace godzin w rózne gierki az szkoda tego czasu ......

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...