Tytuł: Mirrors/Lustra
Reżyser: Alexandre Aja
Gatunek: Horror
Opis: Film opowiada historię Bena Carsona (Kiefer Sutherland), byłego policjanta, który odszedł ze służby z powodu strzelaniny, w której z jego winy zginęło kilka niewinnych osób. Po tym wydarzeniu popadł w alkoholizm i pogłębiającą się depresję. Postanowił na jakiś czas opuścić rodzinę i zamieszkać z siostrą. Aby stanąć na nogi rozpoczyna nową pracę - ma być ochroniarzem zrujnowanego po pożarze budynku, który w czasach swojej świetności był ekskluzywnym sklepem. Praca nie wydaję się trudna - właściwie Ben nie ma czego pilnować bo w zgliszczach znakomity stan prezentują tylko ogromne lustra, które od początku go intrygują. I to właśnie przez nie zaczynają się kłopoty.
Ogólnie film obejrzałem do końca [dzisiejsze horrory jakoś mnie nie kręcą]. Pomysł jest bardzo dobry, wykonanie również. Kolejna sprawa to to, że nie jest przewidywalny, znaczy w pewnych momentach tak, ale to takie momenty, że oczywistym jest co się stanie :D No i jak to w horrorach bywa, Happy Endu nie ma. Polecam oglądać w nocy, jak wszyscy śpią, jeszcze przed umyciem się :D