Skocz do zawartości

Ranking


Popularna zawartość

Treść z najwyższą reputacją w 2015.10.09 uwzględniając wszystkie działy

  1. 6 punktów
    Me_Gusta

    Rozczarowanie!

    Witam. Jak by tu zacząć ??? nie wiem ale najlepiej będzie gdy przytoczę wam "nowym" kim jestem. Z siecią Home-Edition związałem się juz jakieś 5-6 lat temu za czasów Janka, Leona, Gosi, Katarzynki, i reszty pozytywnych wariatów. Kiedyś dzień bez batonowych serwerów był dniem straconym. Nie raz przychodziłem po pracy wyorany jak sz****, ale zawsze znajdywałem czas aby pograć, czy spotkać się ze znajomymi. Ale od jakiegoś czasu zaczeło się wszystko powoli sypać Nie muszę chyba wam uświadamiać, że rodzina powinna być na pierwszym miejscu. Nie raz dzieliłem się z Wami zdjęciami mojej pociechy, czy filmikiem "rocznicowym" z moją żoną w roli głównej. Mimo wszystko starałem się wyłuskać czas dla was forumowicze jak i dla graczy ogarniając choć trochę serwery...ALE Dziś chcę uświadomić wam jedną rzecz. Kończę z tym. Przez tyle lat byłem olewany jak nie chcę mówić kto. Byłem z tą siecią związany od BAAAAARDZO dawna i wiązałem z nią duże możliwości. Nie dziwię się w cale Kazankowi, że odszedł. Od kiedy Baton ( tak batoniku bedzie tu o Tobie) zauroczył się w pewniej niewiaście ( mimo wszystko życzę Wam jak najlepiej) ma olewcze podejście do serwera. Zastanawiał się ktoś z Was kto był pierwszym inicjatorem dodania CS-GO do serwerowni? Tak, zgadliście (bądź też nie) to byłem ja. Pierwszy chyba wystartowałem z inicjatywą dodania do forum jak i serwerowni nowości typu CS-GO, Minecraft i wielu innych, ale zawsze musiałem się zetrzeć z trudną krytyką adminów. Nie raz proponowałem, że postawie serwer na próbę. Wykupie na pół roku subscrypcje i niech dzieje się wola nieba, a może się spodoba graczom i będą grali, albo i nie... Jaka byla odpowiedz? NIE! Nie bo reklamy, nie bo coś tam nie bo nie przejdzie... NOSZ KU***... Nic nie tracą. Jak pewnie nie wielkie grono z was wie to siedzę na stałe za granicą i postawnienie serwera na pół roku dla mnie to pikuś, ale rzeczywistość czerwonych a w szczególności jednego z nich była zawsze trudna do przełknięcia. Od kilku lat obserwuje tylko same upadki jak forum tak i całej serwerowni. Najpierw odszedł Kugel który był też wysłużonym weteranem, ale jednak też przejrzał na oczy i poszedł tam gdzie będą doceniać jego starania. A potem to tylko lawina.... A serwery zalały się gimbazą... Może i spoko powiecie.... Ale co tacy ludzie wnoszą do społeczności? ?? Tak jak mówiłem wcześniej, że postawiłem na rodzine a nie na wirtualne "nic", bo ani tego nie zjem ani tego nie dotknę, a kasę wydawałem .... Rozdawałem steam-y, robiłem konkursy, starałem się jak mogłem i co? ?? Zostałem na sam koniec zlany ciepłym moczem. To nawet Złoty w moim odczuciu miał więcej jaj i odwagi?, aby ze mną zamienić przyjacielskie słowo (gdzie nawet sie nie widzieliśmy w realu) niż "niektórzy"... Wypracowałem sobie tutaj "opiekuna serwerów" jak i moderatora forum. Wszystko zostało mi odebrane jak za pociągnięciem czarodziejskiej różdżki praktycznie bez powodu. Składki zawsze opłacałem. Czasami nawet z nadwyżką półroczną... Na forum starałem się być przynajmniej co drugi trzeci dzień, ale to że nie bociłem na serwie... zdyskwalifikowało mnie niestety. Nikt mnie o niczym nie poinformował, ani na steam, ani na PW na forum, ale posty na mój temat się pojawiły... Po roszadzie pałeczki objęli: -Hyzio ( ma wszystko w dupie. Pojawia się na forum codziennie praktycznie, ale nic pozytywnego nie robi. W końcu jest OPIEKUNEM SERWERÓW) -TAMQ (człowiek zapracowany, kótry pisze pluginy dla NASA, ale czasu nie znajduje dla forumowiczów, bo przygotowuje się do matury) -Macarov (sory ziom, ale sam wiesz, że nie masz pojęcia co jest 5 i sam się do tego przyznawałeś nie raz) -Honor ( nie znam typa neistety) Niech ktoś z was postawi się w mojej sytuacji. Tak dla porównania Popatrzcie na ADMINA Złoty ( o którym nawet nie słyszeliście ). Obczajcie kiedy dodał ostatni post i jak często te posty dodaje. Jak często ogarnia serwery i graczy, ale przywileje zostały nienaruszone pomimo DŁUGIEJ nieobecności. Gdzie ja w tym czasie chciałem sponsorować serwey. NIe raz wysłałem kase na nowości ( w sensie serwery ) a kasa poszła na 'REKLAME' - w sumie po negocjacji ze mną... Chciałem nie od dziś aby serwer się rozwijał. Aby powstały serwery typu cs cod mod czy inne temu podobne. Aby dodać nawet serwer paintball z funkcją sklepu czy inne temu podobne, ale odpowiedz była NIE.... Wszystko za DARA, ale nie... Dziś pisząc do Batona o prośbę bycia dłużej chociażby, lub podania mi hasła do pukawki w razie padnięcia serwera gdy be∂e testował z Macarovem nowy plugin ... zgadnijcie jaką odpowiedź dostałem.... "wgram to jutro sam', albo i nie wgram bo plugin jest stary... Wiecie co... Moja mama mówiła... DAWAĆ I PROSIĆ TO JUŻ JEST ZA DUŻO!!! Dawałem, prosiłem ( dla waszego jak i mojego dobra) ale niestety... Dziś jestem bez "rangi" a zostało mi tylko płacenie za admina... Widocznie HYZIO jak i TAMQ plus MACAROV będą bardzie odpowiedzialnymi osobami na tym stanowisku niż ja. Ku***... Żałuje ... bardzo żałuję, że tyle czasu poświęciłem na tą serwerownie... Ja kurde już stary żonaty chłop starający się pomóc z serca i zapału komuś kogo nawet na oczy nie widziałem... Na koniec zostałem opluty jak dziwka po skończonej orgii z talibami... Dziękuje... Było miło PA ps. Wsadz sobie tego admina i resztę niepotrzebnych mi "tytułów" czy "przywilejów" w d*** ps. nr2 Masz pomysł na "usprawnienie", "polepszenie" grywalności na serwie? Daj sobie w pysk. Wypij browara pogadaj z kumplami i daj sobie spokój! Tu sie nic nie zmieni! ps3 BATON zaprzecz choć jednemu zdaniu. Daj ludziom powód, że kłamie...
  2. 4 punkty
    Patrycja ^^

    Rozczarowanie!

    Brawo, Brawo i jeszcze raz brawo dla Ciebie Me_Gusta. W końcu ktoś to napisał. Taka jest prawda, niestety smutna ale Baton ma już w******* (tak, tak przekleństwo - sama dam sobie warna już raczej na zawsze bo nic tu po mnie :>) w te całe forum, w tą całą serwerownie. Tu sie już nic nie dzieje, nikt tu już nie gra, serwery świecą co najwyżej pustkami. Same lagi, gimbaza i nic więcej. Na forum też garstka ludzi została (modki nie mają co robić), nikt nie czyta tematów, nikt tu nie wchodzi, nikt się nie udziela. A Baton nawet nie próbuje tutaj werbować ludzi i starać się stworzyć tutaj taką atmosferę jaka była kiedyś. Jeszcze trochę i to wszystko się zawali i tyle z tego wszystkiego będzie. Peace& love. .dobranoc
  3. 2 punkty
    Me_Gusta

    Rozczarowanie!

    Jestem dość uczuciowym prostym chłopakiem ze wsi. Tęsknota nie jednego pogrążyła w odchłani beznadzieji, a to zła praca, a to zły humor na codzień i potem człowiek wylewa swoje gorzkie żale na forum. Poniekąd nie chce się rozstawać z tą społecznością, bo dużo pięknych, ciekawych dni tu spędziłem. Nigdy szczerze nie rozmawiałem z Batonem co mnie "boli" i dlaczego nie chce w to brnąć dalej, bo czasy się zmieniły... Co niektórzy z Was mają racje pisząc, że niestety dorastamy i zmieniają się nam priorytety. Kiedyś zderzyłem się bardzo mocno z podobną sytuacją, nie wytlumaczalną dla mnie wtedy. Gdy wyjechałem (z założenia na kilka miesięcy) nigdy się nie spodziewałem, że wszyscy znajomi, przyjaciele, koledzy .... Odwrócą się kiedyś ode mnie... Tak to mogę teraz nazwać, ale wtedy nie zdawałem sobie sprawy, że minie czas gimnazjum jak i liceum minie i każdy zdrowo myślący człowiek zacznie kroczyć własnymi ścieżkami. Zapomniałem, że każdy z nich ma własne plany na przyszłość i każdy będzie "ciągną" za "swoim". Niektóre kontakty się urwały, a przyjaciele czy znajomi zmienili "status" na znane twarze. Dziś mają rodziny tak jak ja chociażby. Mają pracę nie koniecznie w PL, a kontakty pourywały się... Przeżyłem podobne rozczarowanie tutaj... -niestety. Najwidoczniej wciąż żyję marzeniami ściętej głowy o lepszym jutrze, ale rzeczywistość niekiedy potrafi postawić nas do pionu. Dziś w świecie Facebooka czy innych społecznościowych portali nikt nie mówi o "forach", bo to staro modne... Niestety ja musiałem sobie to wszystko przemyśleć, co za, a co przeciw. Jesteśmy ludźmi i podejmujemy takie decyzje na które nas stać, albo takie które są nam wygodne. Naiwnie myślałem, że dogodzę wszystkim dając ludziom możliwości pogrania chociażby na innych serwerach. Nowości, ze świata gier (typu Monecraft) czy inne wygibasy... Wszystko tylko po to, aby utrzymać tą atmosferę z przed kilku lat... Niestety zimny prysznic jakim obdarowuje nas na codzień "przyszłość", czy chociażby nowe technologie zabiło moje ambicje. Z waszych postów jak i z Twojego Baroniku mój drogi wyciągam dziś lekcje które w innych okolicznościach mogły by przyczynić się do nawet poprawy mizernej sytuacji na dzisiejszej scenie gier multi player. Czuję się tak jakbym tracił coś na czymś zależało mi niekiedy bardziej niż na znajomych z realu. Nie wiem... Jestem rozklejony jak podjebki najki... Jednego życie mnie nauczyło tutaj na obczyźnie. Im więcej się starasz, im więcej z siebie dajesz niestety czasem obraca się to przeciwko tobie... Teraz nie wiem juz sam. Źle się z tym wszystkim czuje. Czytam ten swój post i mam wrażenie, że jestem naprawdę miękkim hu*em robiony. Nie zdawałem sobie sprawy (tak jak kiedyś) , że wszyscy wyrastamy z tej dziecinady i zmieniamy swoje poglądy. Teraz to nie wiem już nic. Musze przemyśleć wszystkie za i przeciw. I tak nie czułem się doceniany, ale wmawialem sobie, że nie znam tych ludzi (adminów) nawet z widzenia a chce tu coś zawojować zza niebieskiego ekranu. Padło kilka słów krytyki i w moim odczuciu trzeba brać sobie to do serca i zmienić nastawienie już dziś. Serwerownia nie jest jeszcze na klęczkach, ale zmierza ku temu. Baton kuj żelazo póki ciepłe, bo nie prędko będziesz miał znowu do tego okazje. Padło dziś wiele cennych wskazówek dla Ciebie jak i dla mnie. Padło tez dużo "ostrzeżeń" co do wymogów obecnych graczy, do których niekiedy będzie trzeba zacisnąć zęby i pogodzić się z tym, że gracze dzisiejsi chcą świeżości, nowości, czegoś extra. A ja ... Jeżeli kogoś uraziłem swoim postem to sory, ale kilka słów krytyki nie jednemu tylko na dobre przyniosły. Dziś mam piątą rocznicę pożycia małżeńskiego. Mówi się, że to "drewniana" rocznica. Dlatego siadam do "Dębowego" z moją kobitą i za chwilę wyruszamy w miasto. Dziękuje wszystkim za słowa otuchy i miłe gesty w moją stronę. Zastanowię się jeszcze raz nad tym wszystkim od początku, uwzględniając wasze wypowiedzi (bo ja też mogę się mylić) i zobaczymy się napewno na forum nie raz. Ale jak to będzie wszystko wyglądało to nie wiem. Narazie jeszcze raz wielkie dzięki za słowa uznania i ... Ps dla rozluźnienia sytuacji. Nie wiem czy słyszeliście, ale dobra anegdotę mam. Kumpel dziś do mnie w pracy. "Słuchaj Pinky. Ja to wolałbym mieć burdel w pokoju niż pokój w burdelu:D wiec zastanów się..."
  4. 2 punkty
    Wojciech J.

    Rozczarowanie!

    Choć dodałem już wpis, mam nadzieję, że ten post nie zostanie uznany za spam. Chciałbym, aby został zauważony w tłumie. Nie zgodzę się z przedmówcami, że sieć serwerów Batona nie ma szans. Na stronie rzeczywiście pustki, brak zaangażowania nawet ze strony osób opiekujących się serwerami i forum. To można jeszcze powoli naprawić. Problemem jest brak świeżej krwi. Jesteście praktycznie tą samą ekipą od miesięcy, jak nie lat. Nowi użytkownicy to zazwyczaj osoby ubiegające się o odbanowanie. Choć i tych ostatnio brak (z nudów przeczytałem 60% wszystkich założonych tematów ze skargami na serwerze 1.6 ffa). Ostatni temat napisany dawno temu. Lecz, nie można tracić wiary. Wiecie co się tutaj stało? To była szybko rosnąca społeczność. Baton z małej pipidówki stał się sporym tworem. Lecz powoli nastąpił niż demograficzny w użytkownikach, jeśli można tak to nazwać. Przyzwyczailiście się do ruchu, do codziennych rozmów i wzajemnych relacji. A obecnie tego nie ma. Co robicie gdy w mieszkaniu ściany w pokoju od dawna nie były malowane? Malujecie je na nowo, odświeżacie. Tutaj potrzeba tego samego. Kolejnym problemem jest to, że powoli się starzejemy. Większość z nas ma ponad 20/30 lat. Zakładamy rodziny, pracujemy, nasz czas pochłaniają codzienne obowiązki. Prowadzenie strony i serwerów przestało Was kręcić. Przestało być Waszym hobby. Ja wierzę, że jeszcze można przywrócić wszystko na właściwy tor. Wasze morale to niż. Więcej wiary. Wiele osób się wypaliło. Trzeba zebrać do kupy tych, co jeszcze mają dość zapału i zrobić zebranie. Dogadać się. Przede wszystkim, potrzebujecie nowych osób, najlepiej młodych. Zobaczcie jak potężną ekipę stworzyliście! Takie sieci serwerów potrafią przetrwać góra rok. Tutaj walka trwa od kilku lat. Mój staż na stronie jest krótki, z serwerem obcuję od około roku z wieloma przerwami. Ale wiem co mówię, bo siedem lat temu przechodziliśmy przez to samo z moją dawną ekipą. Jako wówczas młodziaki 18+, mieliśmy czas i zapał. Prowadziliśmy stronę i serwery, spotykaliśmy się raz w tygodniu na piwie. Ale później zaczęły się studia, praca, dziewczyny i nagle każdy powoli się wykruszał. Ja osobiście bardzo tego żałowałem. Dlatego, pomyślcie jeszcze trochę o tym wszystkim. I nie naskakujcie na Batona. To jest ogromna odpowiedzialność, żeby trzymać w ryzach tak wielki projekt i jednocześnie prowadzić normalne życie prywatne. Pozdrawiam Wojciech J.
  5. 2 punkty
    Honor

    Rozczarowanie!

    I co zrobi Maciek?? czy będzie mu się chciało coś z tym zrobić , zobaczymy. Po co trzymac osoby na takich stanowiskach jak Administrator lub opiekun serwera mianowicie Złoty ostatni post z Marca , czyżby olał ten cały serwer hm może warto go zastąpić kimś komu zależy na serwerach i forum (wiecie kogo mam na myśli) hyzio ma tego opiekuna ale nic z jego strony nie widać aktywności. Czy Maciek tego nie zauważa ? Niech podejmie jakieś decyzje bo forum sie całkiem rozsypie.
  6. 2 punkty
    misiek

    Rozczarowanie!

    Home edition się sypło 2 lata temu :> wtedy to stare wygi zaczęły odchodzic i wraz z nimi odeszła spoko atmosfera Kazanek jako jedyny trzymał ten bajzel w kupie ale kiedy odszedł korek z szambem wystrzelił i wszystko się posrało Jeszcze to odbanowanie cziterów
  7. 2 punkty
    Pełnoprawny Obywatel

    Rozczarowanie!

    @Me_Gusta doskonale Ciebie rozumiem, nawet nie masz pojęcia jak bardzo i mam takie same zdanie. Kilka dni temu chciałem "pożegnać się "ale chcę jeszcze pomóc serwerowni jak i forum. Zawsze tego chciałem ale to już na inny temat... Mimo Ciebie nie znałem tak dobrze ale możesz wierzyć mi na słowo że ZAWSZE uważałem za osobę nie licznych którzy chcą pomóc, ogarniętym człowiekiem. Jedyne co mogę powiedzieć to że przykro mi i wszystkiego co najlepsze dla Ciebie i Twojej rodziny oraz bądź zdrów. @batonik wstyd. dedyk dla Ciebie @Me_Gusta
  8. 2 punkty
    Retro

    Rozczarowanie!

    w końcu ktos sie odważył :D brawo :D mówie o tym odkąd radek odszedł, później wojtek. brawo Megusta, masz u mnie flaszke :)
  9. 1 punkt
    redha

    Rozczarowanie!

    Albo Maciek weźmie się za to wszystko i porozdziela stanowiska kompetentnym osobom, albo można już gasić światło. To już nie będzie to samo co 2-3 lata temu. Ludzie poodchodzili i atmosfera się wypaliła
  10. 1 punkt
    Makarov

    Rozczarowanie!

    Hmm teraz każdy przyzna rację i doda pare słów od siebie a czy to coś da będą jakieś zmiany? Obstawiam i założyć mogę się o magazyn browaru (dowolnego) że nic nie zmieni się.Przykre to jest obserwować z każdym dniem jak już brakuje entuzjazmu i zaangażowania graczy jak kiedyś.Szkoda aczkolwiek powiada się że zawsze może być gorzej niż jest obecnie ;>
×
×
  • Dodaj nową pozycję...