Kocham swoj kraj,ale z brzeczkiem my nic nie wygramy,nawet gdy awansujemy z tej slabej grupy,znow pojedziemy na turniej jako statysci,a lepszej generacji pilkarzy to latami nie bedziemy miec,szkoda,ze Boniek jest tak uparty,z reprezentacji zrobil niezly biznes i olbrzymie wplywy dla pzpn,a wracajac do wyniku...to nasi kopacze beda sie bali wygwizdania,wiec przegraja symbolicznie 0-1 po bramce Marco Arautovicia.