Jam jest , wydawałoby się ,że nick może być pochodną tego ,że człowiek coś tam macha ciężarami na siłowni i uprawia sporty , ale nic bardziej mylnego ;D
Jakieś dobre 15 lat temu , jako rozkoszny chłopaczek miałem czapkę z daszkiem drużyny koszykarskiej Chicago Bulls , pamiętam jak dziś , jak z ziomkiem idąc chodnikiem wymyśliłem ,żeby mówił na mnie "byczek" i już tak zostało =P
byQ , bykowaty^ .