Skocz do zawartości

Pełnoprawny Obywatel

Przyjaciel
  • Liczba zawartości

    1 846
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    60

Zawartość dodana przez Pełnoprawny Obywatel

  1. oglądając najlepsze drużyny świata i te emocje... To brak słów naprawdę warto :)
  2. Dwanaście zespołów Counter-Strike: Global z wielu zakątków świata będzie rywalizowało o nagrody z puli 250 000$ podczas Intel Extreme Masters Katowice 2016. W zawodach udział wezmą zaproszone oraz zakwalifikowane drużyny. Na liście uczestników znalazła się tylko jedna polska formacja – Virtus.pro. Turniej potrwa w sumie cztery dni – od 2 do 5 marca. System rozgrywekZmagania w CS:GO na IEM Katowice 2016 podzielone będą na dwa etapy – grupowy oraz pucharowy. Uczestnicy zawodów przydzieleni zostali do dwóch zbiorów – po sześć w każdym. W fazie grupowej obowiązywał będzie tryb każdy z każdym (round robin), a poszczególne spotkania rozstrzygane będą w systemie best of one. Formacja z największą liczbą punktów z każdego zbioru zostanie rozstawiona w półfinale. Dwie kolejne trafią do ćwierćfinałów. W pierwszej i drugiej rundzie fazy pucharowej wykorzystany zostanie system best of three. Finał rozegrany zostanie w trybie best of five. Grupa A: Fnatic, Natus Vincere, Luminosity Gaming, Ninjas in Pyjamas, mousesports, The MongolZ Grupa B: Team EnVyUs, Astralis, Virtus.pro, Tempo Storm, FaZe Clan, E-Frag.net Esports Club Składy drużynW IEM Katowice 2016 uczestniczyć będzie dwanaście zespołów – osiem zaproszonych oraz cztery z kwalifikacji. Zaproszone drużyny: Virtus.pro: Snax, pashaBiceps, byali, NEO, TaZ Team EnVyUs: Happy, NBK, kioShiMa, apEX, kennyS Fnatic: dennis, JW, flusha, KRiMZ, olofmeister Astralis: dupreeh, device, karrigan, cajunb, Xyp9x Natus Vincere: Zeus, flamie, Edward, GuardiaN, seized FaZe Clan: Maikelele, fox, aizy, jkaem, rain Ninjas in Pyjamas: Xizt, f0rest, GeT_RiGhT, friberg, pyth Luminosity Gaming: TACO, fer, FalleN, fnx, coldzera Zakwalifikowane drużyny: The MongolZ: Machinegun, ncl, Tsogoo, Zilkenberg, otgoo mousesports: chrisJ, NiKo, nex, denis, Spiidi Tempo Storm: hen1, lucas1, SHOWTIME, felps, boltz E-Frag.net Esports Club: v1c7or, nkl, bubble, pNshr, spyleadeR Harmonogram:2 marca, środa (Backstage): 12:20 – Fnatic vs Natus Vincere, mousesports vs Ninjas in Pyjamas (bo1) 13:40 – Luminosity Gaming vs Natus Vincere, mousesports vs The MongolZ (bo1) 15:00 – Fnatic vs Luminosity Gaming, Ninjas in Pyjamas vs The MongolZ (bo1) 16:20 – Fnatic vs Ninjas in Pyjamas, mousesports vs Natus Vincere (bo1) 17:40 – Luminosity Gaming vs The MongolZ, Ninjas in Pyjamas vs Natus Vincere (bo1) 19:00 – mousesports vs Luminosity Gaming, Fnatic vs The MongolZ (bo1) 20:20 – Natus Vincere vs The MongolZ, Luminosity Gaming vs Ninjas in Pyjamas, Fnatic vs mousesports (bo1) 3 marca, czwartek (Backstage): 12:20 – Team EnVyUs vs Astralis, E-Frag.net vs FaZe Clan (bo1) 13:40 – Virtus.pro vs Astralis, E-Frag.net vs Tempo Storm (bo1) 15:00 – Team EnVyUs vs Virtus.pro, FaZe Clan vs Tempo Storm (bo1) 16:20 – Team EnVyUs vs FaZe Clan, E-Frag.net vs Astralis (bo1) 17:40 – Virtus.pro vs Tempo Storm, FaZe Clan vs Astralis (bo1) 19:00 – E-Frag.net vs Virtus.pro, Team EnVyUs vs Tempo Storm (bo1) 20:20 – Astralis vs Tempo Storm, Virtus.pro vs FaZe Clan, Team EnVyUs vs E-Frag.net (bo1) 4 marca, piątek (Spodek, Scena główna): 12:30 – #3 z grupy A vs #2 z grupy B – ćwierćfinał #1 (bo3) -A1 15:30 – #3 z grupy B vs #2 z grupy A – ćwierćfinał #2 (bo3) – A2 18:30 – #1 z grupy A vs zwycięzca A1 – półfinał #1 (bo3) 21:30 – #1 z grupy B vs zwycięzca A2 – półfinał #2 (bo3) 5 marca, sobota (Spodek, Scena główna): 18:00 – wielki finał (bo5) źródło cybersport.pl
  3. No coś jest nie tak...Można to naprawić? Za każdym razem kiedy chcę wejść to muszę czyścić cookie? ;d
  4. "Żołnierze wyklęci" to żołnierze polskiego zbrojnego podziemia niepodległościowego walczący przez lata z reżimem komunistycznym. Ludzie skazani przez komunistów na zapomnienie, na nieistnienie w społecznej świadomości. Przez dziesięciolecia zniesławiani, opluwani - wykluczeni z narodowej pamięci. Po raz pierwszy obchodzimy dziś nowe święto państwowe - Dzień Żołnierzy Wyklętych. Warto przypomnieć, co kryje się za tym pojęciem, kto jest jego autorem, kto w istocie był inicjatorem tego święta i dlaczego przypada ono właśnie 1 marca. A także to, kim w istocie byli owi "żołnierze wyklęci". Termin "żołnierze wyklęci" nie jest określeniem historycznym, nie pochodzi z epoki walki prowadzonej przez niepodległościowe podziemie. Powstał znacznie później, w początku lat dziewięćdziesiątych, w warszawskim środowisku Ligi Republikańskiej, w grupie młodych ludzi skupionych wokół mecenasa Grzegorza Wąsowskiego, odpowiedzialnego za działania mające przywrócić społecznej świadomości żołnierzy antykomunistycznego podziemia niepodległościowego. Powstała wówczas wystawa poświęcona podziemiu niepodległościowemu - pod takim właśnie tytułem "Żołnierze Wyklęci" - objechała dosłownie całą Polskę. Była to pierwsza wystawa po upadku rządów partii komunistycznej w Polsce poświęcona bohaterom podziemnej walki zbrojnej z komunizmem. Pojęcie "żołnierze wyklęci" zostało szeroko spopularyzowane następnie przez Jerzego Ślaskiego, dzięki jego książce o podziemiu, wydanej przez Oficynę Wydawniczą RYTM. Pokłosiem wystawy stworzonej przez Grzegorza Wąsowskiego i jego kolegów był też monumentalny album pod takim samym tytułem, którego drugie wydanie w 2002 roku (z przedmową premiera, prof. Jerzego Buzka) połączone było z prezentacją wystawy w Sejmie. Pamiętam, jak kolosalne wrażenie wywierały na widzach, także parlamentarzystach, wystawowe plansze. Wbrew ukutej przez propagandę komunistyczną tezie o "bandach" i "bandytach" - z setek fotografii spoglądały twarze inteligentnych, młodych ludzi, w mundurach Wojska Polskiego, z orłem w koronie na czapkach i często ryngrafem z Matką Boską Ostrobramską lub Częstochowską na piersi. Widok, który skłaniał do zastanowienia - to jednak nie byli "bandyci"... Mecenas Grzegorz Wąsowski z grupą przyjaciół pozostał wierny sprawie, której od lat służy. Kieruje pracami Fundacji "Pamiętamy", mającej za cel przywracanie dobrej pamięci o ludziach, którzy pierwsi przeciwstawili się komunistycznemu bezprawiu. Którzy oddali życie za niepodległość Polski, wolność człowieka i wiarę przodków. Którzy nie mają najczęściej własnych grobów, a przez komunistów i ich duchowych spadkobierców zostali obdarci nawet z prawa do dobrego imienia. Jak powstańcy "Żołnierze wyklęci" to ludzie, których porównujemy z uczestnikami powstań narodowych, którzy nie mając szans na zwycięstwo, także chwytali za broń w imię wartości najwyższych. Historycy coraz częściej nie wahają się określać zjawiska, jakim była walka zbrojnego podziemia z reżimem komunistycznym, mianem polskiego powstania antykomunistycznego. Porównajmy - przez szeregi powstańcze w latach 1863-1864 przewinęło się około 200 tysięcy uczestników, z tym że nigdy w polu nie było jednorazowo więcej niż 22-23 tysiące ludzi pod bronią (lato 1863 r.). W 1945 r. w podziemiu niepodległościowym przeciwstawiającym się komunistom było około 200 tysięcy uczestników, w tym około 20 tysięcy w oddziałach partyzanckich lub bojowych jednostkach dyspozycyjnych. Wydaje się, że oba zjawiska polskich zbrojnych wystąpień z lat 1863-1864 oraz 1944-1956 są porównywalne. Dziś nikt z nas nie nazywa Powstania Styczniowego zaburzeniami roku 1863 czy w jakiś podobny sposób. Nie mamy wątpliwości, że było to powstanie. Skąd więc wątpliwości w drugim przypadku? Dlaczego właśnie 1 marca stał się Dniem Żołnierzy Wyklętych? Bo to data symboliczna - 1 marca 1951 r. życie stracili zamordowani "w majestacie komunistycznego prawa" członkowie IV Zarządu Głównego Zrzeszenia "Wolność i Niezawisłość", największej niepodległościowej struktury poakowskiej. Inicjatorem proklamowania Dnia Żołnierzy Wyklętych i wyboru 1 marca jako jego terminu był śp. dr hab. Janusz Kurtyka, prezes Instytutu Pamięci Narodowej, placówki, której dorobek w zakresie badań nad najnowszą historią naszego kraju, w tym dziejów oporu przeciw reżimowi komunistycznemu, jest nie do przecenienia. Prezes Kurtyka nie doczekał zrealizowania swojego postulatu, dołączając 10 kwietnia 2010 r. do grona tych, o których pamięć zawsze walczył i dbał. Nie doczekał także prezydent Lech Kaczyński, dla którego działalność "żołnierzy wyklętych" zawsze była istotnym elementem naszej historii. Dość wspomnieć, iż to właśnie on podjął przywracanie im należnej godności - honorując, niestety najczęściej pośmiertnie, wysokimi odznaczeniami państwowymi. Ustanowienie święta bohaterów polskiego powstania antykomunistycznego staje się niejako zwieńczeniem działań przez nich podjętych. Cześć bohaterom Gdy zastanawiamy się nad dziejami polskiego zbrojnego oporu przeciwko reżimowi komunistycznemu, nieuchronnie nasuwa nam się pytanie - kim byli organizatorzy i uczestnicy podziemia powojennego - tej najtrudniejszej i najtragiczniejszej karty walki o niepodległość. Pochylając się nad życiorysami "żołnierzy wyklętych", wbrew tezom głoszonym przez kilkadziesiąt lat przez komunistów, nie znajdziemy wśród nich przedstawicieli "warstw uprzywilejowanych" - tzw. kapitalistów, bogaczy czy wielkich posiadaczy ziemskich. W ogromnej większości to synowie chłopów, rzemieślników i urzędników, przedstawicieli wolnych zawodów. To z reguły mieszkańcy prowincji - małych powiatowych miasteczek, wsi - stanowiących główne zaplecze polskiej Wandei. Wrośnięci w lokalne społeczności - będący emanacją ich dążeń niepodległościowych, świadectwem sprzeciwu wobec komunistycznej rzeczywistości. To pokolenie wychowane i ukształtowane w wolnej Polsce lat międzywojennych - młodzi nauczyciele, urzędnicy, leśnicy, oficerowie i podoficerowie rezerwy, rzadziej oficerowie zawodowi, często ochotnicy - świeżo upieczeni maturzyści lub gimnazjaliści. Nie brakło wśród nich (choć rzadziej) także intelektualistów lub przedstawicieli zawodów elitarnych. Znajdziemy wśród nich uczestników walki o niepodległość Polski w latach 1914-1920, wywodzących się chyba z wszystkich formacji tej epoki. Reprezentantów wszystkich opcji politycznych istniejących w Polsce międzywojennej, od Polskiej Partii Socjalistycznej po Stronnictwo Narodowe, i apolitycznych propaństwowców, dla których podstawowym imperatywem działania były nie ambicje polityczne, ale gotowość poświęcenia i walki o wolną Polskę. Gdy patrzymy na biografie "wyklętych", na ich drogi życiowe, nieuchronnie nasuwa nam się też pytanie - kim byliby w Polsce w normalnych warunkach. Badając ich dzieje, uświadamiamy sobie, jak wiele Polska straciła przez ich śmierć z rąk komunistów. Nie zawahamy się nazywać ich "najlepszymi z najlepszych". Tworzyliby z pewnością lokalne elity, których tak dziś krajowi brakuje. W życiu gospodarczym, samorządach, kulturze... Zapewne komuniści też mieli tę świadomość i tym bardziej śmierć naszych bohaterów stawała się nieuchronna. Bohaterowie powstania antykomunistycznego, a zwłaszcza jego dowódcy, to ludzie konsekwentni w dokonywanych przez siebie wyborach. W ogromnej większości zaczynający swoją służbę dla Rzeczypospolitej w szeregach konspiracji już na początku okupacji niemieckiej. Mający za sobą, tak jak "Orlik", "Łupaszka", "Warszyc", "Huzar", "Młot", "Ogień", dziesiątki walk w obronie polskiego społeczeństwa - ze wszystkimi jego wrogami. Dla nich agresja sowiecka i komunistyczny przewrót mogły oznaczać tylko jedno - kontynuację walki. Postawę tę wzmacniała jeszcze inna wspólna dla owych postaci cecha - poczucie odpowiedzialności za podkomendnych, za ich rodziny i społeczności lokalne narażone na nieuzasadnione niczym represje komunistycznego aparatu bezpieczeństwa. To właśnie owo poczucie odpowiedzialności skłaniało ich do formowania oddziałów partyzanckich będących miejscem schronienia dla ściganych żołnierzy "wolnej Polski", do akcji z zakresu samoobrony - odbijania aresztowanych, zwalczania agentury komunistycznej bezpieki - stanowiącej największe zagrożenie dla członków konspiracji. To owo poczucie odpowiedzialności za życie powierzonych im istnień determinowało wreszcie ich postawę w godzinach najcięższej próby - kiedy to w sytuacjach bez wyjścia decydowali się ostatnią kulę przeznaczać dla siebie - zabierając do grobu całą wiedzę o współtowarzyszach broni i ich pomocnikach. Wiedzę tak groźną w obliczu ubeckich tortur. Zbigniew Herbert - "Wilki" Ponieważ żyli prawem wilka historia o nich głucho milczy pozostał po nich w kopnym śniegu żółtawy mocz i ten ślad wilczy szybciej niż w plecy strzał zdradziecki trafiła serce mściwa rozpacz pili samogon jedli nędzę tak się starali losom sprostać już nie zostanie agronomem ,,Ciemny" a ,,Świt" - księgowym "Marusia" - matką ,,Grom" - poetą posiwia śnieg ich młode głowy nie opłakała ich Elektra nie pogrzebała Antygona i będą tak przez całą wieczność w głębokim śniegu wiecznie konać przegrali dom swój w białym borze kędy zawiewa sypki śnieg nie nam żałować - gryzipiórkom - i gładzić ich zmierzwioną sierść ponieważ żyli prawem wilka historia o nich głucho milczy został na zawsze w dobrym śniegu żółtawy mocz i ten trop wilczy. źródło wolnapolska.pl
  5. Pochwal się jaką ocenę dostałeś :D xD
  6. Virtusów fajnie Ci wyszedł ale czarne szyby? ;d Przy ostatnim to dodałbym jakiegoś chłopka co ma w ręku pędzel lub buduje coś :D Ogólnie dobrze wyszło :D
  7. Moim zdaniem słusznie :) Nie wiem skąd te hejty na niego...
  8. Jak coś to jutro wrzucę, do godziny 15-16 wyrobię się także nie zamykać :D Nazwa skina: Płomyk Model broni: Nóż - Huntsman Link do modelu(hosting zippyshare): http://www74.zippyshare.com/v/m3U5mZJl/file.html Nazwa skina: Pieczony Ser Model broni: Nóż - M9Bayonet Link do modelu(hosting zippyshare): http://www74.zippyshare.com/v/H1VQ2far/file.html Nazwa skina: Ostatnia Iskra Model broni: AWP Link do modelu(hosting zippyshare): http://www85.zippyshare.com/v/bgtsnwKN/file.html
  9. Musiałby @batonik zaktualizować listę. Sądząc po liście wpłat to są u niektórych braki :D
  10. Pomimo iż usunąłem ciasteczka to nadal error :(
  11. @sNeaky @Rybson @Pulsarowy^^ @InZ4GI0 @azot1412 @MatseyW @Azimir (chyba) @QbX - powinien zostać usunięty za ostatnie bany @L3NGA1 - dawno go nie było...
  12. Zdecydowanie Welbeck wniósł świeżość do zespołu, trochę więcej spodziewałem się też po Walcott ale... No trochę tego było, ale najważniejsze są emocje i akcje a to było :D
  13. Mecz Arsenal vs Barcelona mnie nie zawiódł aczkolwiek bardzo dobra ofensywa po stronie Kanonierów ale tylko przez pierwsze 20-25 min, później coś już sypało się (na szczęście :D ) mimo tego zaskoczyli :) Mnóstwo strat po jednej i drugiej z drużyn. Widać było po stronie Arsenalu że coś między zawodnikami nie gra... Co do Barcy? Messi Messi szkoda tylko że nie było trzeciej bramki :D Dobry meczyk, awans zapewniony ;] ;D Oglądał ktoś Bayern? :D
  14. Pudło, obudowę bym tylko zmienił :D Co do sprzętu, wart i mogę polecić stronę x-kom ;) Monitor to nie znam się więc nie mam zdania ;]
  15. Dzięki za głosy, ale moim zdaniem powinien się znaleźć na moim miejscu @Patryk ^^ :) Będzie jakieś wyróżnienie na forum? ;D
  16. @ up No dziś mamy emocjonujące meczy Arsenal vs Barcelona oraz Juventus vs Bayern. Myślę że Barcelona bez problemu skromnie 2:1 wygra z Arsenalem. Co do drugiego meczu to Juve cóż bardzo i arcy trudne zadanie będzie miała od samego początku, jeśli nie będzie ofensywy ani w pełni skupionej defensywy no to może już dziś rostrzygnąć się dzisiejszy mecz. "Lewy" i jego ekipa co tu dużo mówić, zapał do gry jak i do bramek. Mecz na pewno ciekawy i dużo dziś może się wydarzyć na nim, nie będę zdziwiony jeśli padnie remis tutaj ale myślę że będzie 3:1 dla Bayernu :D
  17. http://home-edition.eu/topic/11611-zabijanie-na-respie-brak-slot%C3%B3w/@Cry Co do slay na respie to pewnie wchodzisz w kogoś ;D
  18. Dodałbym zdjęcia jak co robić :) ale leci plus i tak
  19. Też tak mam. Może nie na temat ale czy mi się wydaję że forum trochę muli? Od razu mówię że nic się nie muli net czy komp. Nie wiem jak u reszty jest, ale u mnie np chcę dać posta to z 10-13 sekund muszę czekać czy pw napisać bo się wczytuję/zapisuję. Też tak macie coś podobnego?
  20. Na open fm kategoria Trening też całkiem fajne kawałki lecą :D
  21. Co czeka Nas w nowej operacji? Przede wszystkim bezpłatnie będziemy mieli okazję zagrać na siedmiu mapach stworzonych specjalnie na ten okres. Po zakupie przepustki zyskujemy możliwość do wielu innych funkcji. Podobnie jak w operacji Bloodhound będziemy mieli do czynienia z dziennikiem w którym wykonując swoje zadania mamy szansę na zdobycie monety Wildfire. Koszt operacji wynosi 5.99 $ Do dyspozycji mamy 16 nowych wyglądów broni Dodano nowy nóż zwany Bowie Knife Odnowiony de_nuke powraca do gier rankingowych Misje dotyczą zarówno gier rankingowych jak i Casuali, Arms Race, Demolition i Deadhmatch. Możliwość zdobycia monety Wildfire Na czas trwania nowej operacji do dyspozycji mamy nowe mapy: de_santorini, de_tulip, de_cruise, de_coast, de_empire, de_mikla, de_royal. Mapy: źródło http://izaktv.pl
  22. Tak rację muszę Ci przyznać. Słyszałem właśnie z tymi oficerami jest dużo niż żołnierzy... Ale nie tylko gdyż ci wyżsi siedzą... Za biurkiem i tylko czekają na wypłatę i nic więcej.
  23. Myślę że Benfica zaskoczy wygrywając, nie mają wyjścia grają u siebie i mają dużą przewagę oraz wsparcie kibiców, wiernych. Rewanż będzie trudny w Rosji także muszą wygrać, remis i porażka nie wchodzi w grę. PSG, co tu dużo mówić forma jest po stronie Paryżan, wygrywają wszystko, ostatni mecz na remis ale nie ma co się dziwić Lille to remisowy klub. Chelsea hmm nowy trener, myślę że brak porozumienia jeszcze, w szatni też coś się dzieje... Postawiłbym na remis ale liczę na skromne zwycięstwo PSG :)
  24. Tak jak w temacie, więc nie ma gadki tylko oglądamy bramki! Z dedykacją dla @Patryk ^^ :D https://www.youtube.com/watch?v=VjWfcIr8JO4
×
×
  • Dodaj nową pozycję...