Skocz do zawartości

Pełnoprawny Obywatel

Przyjaciel
 Pokaż profil  Zobacz aktywność

  • Liczba zawartości

    1 846

  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    60

Odpowiedzi dodane przez Pełnoprawny Obywatel

  2. Napisano

    Po pierwsze KSW to jeden wielki cyrk i kasa rządzi. Tu nic nie ma wspólnego ze sportem, może kiedyś kiedyś ale ostatnie gale KSW to porażka po prostu, takie mam zdanie. Liczę na duże emocje jak zawsze.
    Brawa należą się Popkowi że "ogarnął się" i wziął się za sport - wiadomo o co chodzi :)
    Jednakże jestem fanem Karola Bedorfa i Borysa Mańkowskiego, dla mnie to są mistrzowie! :)

    d!vide dodał reakcję

  3. Napisano · Edytowane przez Pełnoprawny Obywatel

    Nie wiem czy akurat to pomoże ale kiedyś kiedyś miałem podobny problem z czarnym ekranem. Przyczyna była bardzo prosta - trzeba było wyczyścić kość RAM-u i było wszystko ok co mnie ździwiło, spróbuj. Diabeł tkwi w szczegółach :5870c5c921c03_:

     

    Może akurat masz coś z matrycą lub kartą graficzną? Ja bym nie ryzykował jeśli się nie znam więc oddałbym go do serwisu.

    SSS dodał reakcję

  5. Napisano

    dobra_muzyka_podczas_treningu_i_nagle_20

    Siemaneczko! Zacząłem ćwiczyć :D W tytule kto może podawać jakieś fajne nutki motywacyjne w czasie treningu jak i na rower. Mogą być w linkach (zippy) lub po prostu nazwa. Electro, house - odpada, trance może być. Te które mi się spodobają nagradzam plusikami! :) Temat zakładam dla siebie jak i dla innych którzy z pewnością skorzystają! :)

  6. Napisano

    14 godzin temu, Grzyb napisał:

    1. Nie wiem czy inni tak mają, ale ja mam problem z radarem. Wydaje mi się , że jest to jakoś powiązane z Vipami. Szczególnie w godzinach gdzie jest darmowy zawsze to widuję. Do rzeczy. Wciskając tabele wyników widzę VIP a nie dead (typ już nie żyje ), a co gorsza widzę takich graczy nadal na radarze. Kto potrafi używać radaru powinien się domyślić, że bardzo to przeszkadza w grze. 

    2. Podwójny skok. Na wstępie mówię żeby nikt nie wylewał żali, że to super, że za to płaci i serwer jest 4fun. To jest tylko moja propozycja. Ja jestem za tym, żeby to usunąć. Gracze za bardzo to wykorzystują. Po pierwsze tekstury, po drugie wchodzą na takie rzeczy, że nigy bym się nie spodziewał, że tam można wejść . Co gorsza można to zrobić w pojedynkę . Na niektóre wejścia trzeba by było kilku ludzi, plus kupę czasu co byłoby raczej niewykonalne, a tu żaden problem kilka razy wcisnąć spację i nie wiadomo skąd się nagle ginie.

    3. Darmowe granaty. W dzień jeszcze takiego problemu nie ma, ale wieczorem przy darmowym Vipie czasem jest tragedia. Fleshe nie działają na swoich, więc czasem przez pół rundy  biały ekranik, a normalnie Ci ludzie co to rzucają nigdy tego nie kupują.  Dymne to już całkowicie. Wszędzie, aby rzucić. A jak czasem proszę żeby nie rzucali bo gram z AWP to pózniej kazda runde specjalnie biegają i rzucają mi pod nogi. Nie wiem czy się da, ale chociaż od tej 22 proponuje  wyłączyć darmowe granaty.

     

    1. Zgadzam się w 100%. Na radarze widać czerwone punkty i niby paka leży a tak naprawdę leży gdzie indziej...

    2. To już dawno powinno być usunięte. Dla niektórych jest to spore ułatwienie :trollface: Po txt raczej nie wchodzą kiedy jest oczywiście admin.

    3.Tu zależy na jakiej mapie jeszcze ale pewnie chodzi o kabul, eldorado czy też port. Przypominam że serwer ma 32 sloty zwłaszcza wieczorami kiedy jest full, niech większość zakupi he, no trochę uciążliwe na tych mapach :bored:

    Proponuję jeszcze
    -żeby było przenikanie, Gracze (czytaj dzieci) często blokują
    -medyk out, po co to jest nie rozumiem tego? Większość posiada VIP to kilka HP dostaję za zabójstwa :5870c5c7c2ac5_D:
    -limit awp zwłaszcza na eldorado, drugia india po prostu :beaten:

  9. Napisano

    virtuspro_dhmasters_rotator-1110x425.jpg

     

    Fnatic, mousesports, Astralis – to właśnie te ekipy pokonało Virtus.pro w drodze do finału zawodów DreamHack Masters Las Vegas 2017. W finale czekał na nich jednak bardziej wymagający przeciwnik – najlepszy skład ubiegłego roku, który przejściowy kryzys ma już najwyraźniej za sobą. Pojedynek był ciężki, a do wyłonienia zwycięzcy potrzebne były aż trzy mapy, ale ostatecznie to Polacy mogli cieszyć się ze zwycięstwa w zawodach DreamHack Masters Las Vegas 2017!
    Virtus.pro 2:1 SK Gaming – Cobblestone 8:16, Train 16:11, Mirage 16:13
    Wybrany przez Virtus.pro Cobblestone rozpoczął się idealnie, bo od wygranej przez Polaków pistoletówki. Chciałoby się jednak rzec „miłe złego początki” – SK bardzo szybko odpowiedziało forcem, by następnie kompletnie zdominować VP. Podopieczni Jakuba „kubena” Gurczyńskiego długimi fragmentami gry kompletnie nie istnieli, stłamszeni przez bardzo pewnych siebie Latynosów. Gracze z Brazylii nie bali się przechodzić przez ściany smoke’ów, skracać pozycji czy wchodzić na plecy rywali. Co gorsza, wszystko to wychodziło im idealnie timingowo. Z tego powodu do przerwy polska piątka przegrywała 5:10, a po zmianie stron nie było wcale lepiej.
    Virtusi podejmowali jeszcze pojedyncze próby powrotu, doprowadzenia do dogrywki, ale czegoś wyraźnie brakowało. Widoczna była słaba dyspozycja Jarosława „pashy” Jarząbkowskiego, który do tej pory zachwycał w Las Vegas, ale na Cobblu nie pokazał absolutnie nic. Owszem, czasami ginął, gdyż miał po prostu pecha, ale niejednokrotnie zdarzało mu się wybierać agresywne pozycje, mimo że gra na nich ogóle mu nie wychodziła. Ostatecznie pierwsza mapa wpadła na konto SK Gaming, które wygrało ją wynikiem 16:8.
    Początek Traina mógł co wrażliwszych przyprawić o uczucie déjà vu. Znowu to zawodnicy VP zaczęli zwycięską pistol-rundą, ale tylko po to, by po chwili dać się zaskoczyć ekipie Gabriela „FalleNa” Toledo. Tym razem jednak Virtusi nie pozwolili sobie na chwilę zawahania, która mogła kosztować ich stratę kilku oczek z rzędu. Zamiast tego, Filip „NEO” Kubski wraz z kolegami cały czas sprawnie gonili wynik, nie pozwalając Brazylijczykom na wypracowanie większej przewagi. Wreszcie w 13. rundzie gracze znad Wisły pierwszy raz wyszli na prowadzenie, utrzymując je aż do końca pierwszej połowy.
    Niestety, wystarczyła stracona pistoletówka, by z trzech rund zapasu nic już nie zostało. Stan meczu znowu się wyrównał i na dobrą sprawę wszystko mogło się zdarzyć. Polacy na szczęście nie zrazili się takim obrotem sytuacji, kolejny raz wysuwając się na czoło. SK chciało jeszcze nawiązać walkę, ale robiło to na tyle chaotycznie, że na chęciach się zakończyło, zaś Virtusi zwyciężyli 16:11. O losach finału zadecydować miał Mirage.
    W tym momencie żarty się skończyły, a kilka błędów mogło skumulować się w bolesną porażkę. W ostatnią mapę lepiej weszło Virtus.pro, zapewniając sobie pięciorundową przewagę, która jednak z upływem minut stopniała do zera. Po stronie SK ciągle zwiększała się liczba zdobytych z rzędu punktów, a wprost proporcjonalnie do tego malały szanse Polaków na zwycięstwo w turnieju. Niemniej los i tak dosyć łaskawie obszedł się z Virtusami, którzy do przerwy przegrywali tylko 7:8.
    Mniej przychylna opatrzność była po zmianie stron – polska piątka straciła pistol-rundę, a potem także swojego force’a. Zaczęło robić się niebezpiecznie, zwłaszcza, że SK Gaming ani myślało się zatrzymać. Brazylijska formacja zwietrzyła okazję do wygranej i nie miała zamiaru jej przepuścić, ale Polacy dzielnie stawiali opór. Najpierw przetrwali południowoamerykańską nawałnicę, by następnie wyrównać stan spotkania na 12:12. Kluczową sytuacją tej fazy meczu był clutch 1vs2, wygrany przez Wiktora „TaZa” Wojtasa. To kompletnie załamało ekonomię SK i miało niebanalny wpływ na końcowy rezultat. A ten był ze wszech miar korzystny dla Virtus.pro, które wygrało 16:13, zostając tym samym triumfatorem zawodów DreamHack Masters Las Vegas 2017.

    • STATYSTYKI GRACZY:

    Gracz    Bilans    Z/Ś
    coldzera    77:52    1,48
    fer    63:54    1,17
    felps    69:61    1,13
    Snax    59:53    1,11
    byali    58:55    1,05
    NEO    55:56    0,98
    TaZ    49:57    0,86
    pasha    49:59    0,83
    TACO    38:53    0,72
    FalleN    33:51    0,65

    • HLTV: Snax MVP DreamHack Masters Las Vegas 2017!

    C5FfaOnWEAAakHl.jpg

     

    Podział nagród pieniężnych prezentuje się następująco:
    1.    Virtus.pro    200 000 $
    2.    SK Gaming    100 000 $
    3-4.    Astralis, North    25 000 $
    5-8.    Gambit Esports, mousesports, Ninjas in Pyjamas, Natus Vincere    15 000 $
    9-12.    OpTic Gaming, Fnatic, Cloud9, FaZe Clan    5 000 $
    13-16.    compLexity Gaming, Misfits, TyLoo, Renegades    5 000 $

     

    źródło cybersport.pl, hltv.org

    krzysssi3k i Olka91^ dodali reakcje

  10. Napisano · Edytowane przez Pełnoprawny Obywatel

    2 godziny temu, Zoom napisał:

    Jeżeli się coś robi to najlepiej robić to porządnie. Z tego co mi wiadomo w turnieju wzięły lub wzięła osoba nieupoważniona do grania.Po co pisać regulamin jeżeli się do niego nie stosujesz.Co do komentowania/marudzenia podobno było kilku sędziów którzy nie tylko mieli pilnować porządku, czystej gry podczas takowego meczu ale chyba tez sprawdzać czy dany gracz/gracze rzeczywiście Są przypisani do danego zespołu.Jeżeli podejmujesz się tak jak @bAnia* stworzenia takiego turnieju musisz się liczyć z tym że to nie będzie łatwe.

    Na twoim miejscu siedział bym cicho.
     

    Godzinę temu, Honor napisał:

    No i co was boli że mecz przegraliście? chyba lepiej że dał jednego brakującego aby mecz się odbył. 
    Co do regulaminu to wszystko musi być? jak była taka sytuacja to dogadujecie się między sobą(drużynowo) czy może grać taka i taka osoba i dziękuje. Kolejne takie błache problemy załatwiajcie między sobą 

    Zgadzam się w 100% z @Honor pok%C5%82on.gif Jeżeli nie wiecie co to jest KOMUNIKACJA to przykro mi bardzo. Już wolę żeby ktoś BYŁ niż wygrać mecz walkowerem bo "komunikacji" nie było...
    Czegoś tutaj nie rozumiem, naprawdę. @bAnia* zaproponował, zorganizował turniej, ustalił terminarze na tyle drużyn, osób. Poświęcił swój czas, dał własny serwer.Zrobił coś dla WSZYSTKICH ale lepiej jest pieprzyć niż załagodzić sprawę. W tytule jest "ten turniej to żenada!" no ludzie, serio? @FighterTRN nie chcę nic mówić ale trochę za ostro potraktowałeś to wszystko.

  14. Napisano · Edytowane przez Pełnoprawny Obywatel

    21 minut temu, ZboczonyJohny napisał:

    Jasne. Tylko ja nic nie słyszałem nawet graczy z drużyny ;) Zagrał

    bym jeszcze raz bo bym wbił ale nie lepiej Walkower

    Jak mogłeś słyszeć jak Ciebie nie było na serwerze? 

     

    Marnujecie w ten sposób swój i innym czas. Jest data, godzina meczu, więc powinniście dostosować się. Te 20-30 minut przed meczem nie zaszkodzi. Wszyscy sa to gramy, cieszmy się czy tam rywalizujemy się i tyle. Na koniec gg i tyle.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...