-
Liczba zawartości
547 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
14
Odpowiedzi dodane przez MatseyW
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
- Strona 2 z 18
-
-
A ja w sumie dla odmiany będę na TAK, parę raz wbiłem na FFA to był, po GT widzę, że już trochę pograł, a każdy z nas kiedyś nie umiał czegoś, zawsze można go nauczyć nagrywać dema ;) Wierzę, że umie rozpoznać czita.
Sekussofoness dodał reakcję -
Imo zbędne, tak jak pisali u góry raz ty dominujesz raz inni :)
-
-
-
Propozycja dobra na #4 się to sprawdzaa więc jak najbardziej na +
-
Również się dołączam do tych życzeń, wszystkiego co najlepsze, spełnienia marzeń i zdrowia bo to najważniejsze :D
-
-
Temat już trochę wisi, widzę, że problemu już niema, a jeśli wciąż jest jakiś problem napisz na PW, a otworzę temat.
-
No nie wiem, wydaje mi się czy to podanie jest skopiowane hmm :)?
Nie spełniasz w sumie wymagań, więc nie pozostaje mi nic innego jak zamknąć temat, i napisz na PW jak spełnisz wymagania to odblokuję :
-
Stooooooooo latek :P
-
MatseyW
35,85,115
-
-
-
2 days,12 hours,52 minutes
-
Nie spełniasz wymagań, daj się poznać pozgłaszaj odpałów, bądź bardziej aktywny na forum :)
JaNcZo_wiN dodał reakcję -
Ja myślę, że już nie będą nigdy na topie w takim składzie.
-
Yhh, niestety nie lubię tego teamu, nie mają szacunku dla przeciwnika i bardzo mi smutno, że faze tego nie ugrało, i jeszcze bardziej, że VP nie wyszło z grupy. Ale gratulacje dla Astralis, bo grali naprawdę ładnie.
-
Większość była na nie, więc zameczek.
-
Jak wy myślicie, że inwalida koksu wygra to GG. Przecież on nawet łapy zgiąć do gardy nie może :D, chociaż popek też jest inwalidą umysłowym, trudno to przewidzieć hmmm
Pełnoprawny Obywatel dodał reakcję -
To chyba miały być filmy jak się nie mylę, to pół z tego co wymienił @JaNcZo_wiN to seriale a drugie pół teleturnieje....
1.Snajper
2.Historia roja
3.Rekiny wojny
4.50 twarzy blacka (zajebista parodia 50 twarzy greya)
5.Helikopter w ogniu
-
banned, zamykam.
-
Niestety na ta wersje forum nie zostala stworzona odpowiednia modyfikacja aby to zrobic... zamykam.
-
Niespodzianka w ćwierćfinale, Astralis lepsze o Na`Vi!
Za nami dopiero pierwszy mecz ćwierćfinałowy ELEAGUE Major 2017, a już byliśmy świadkami niespodzianki. Faworyzowane Natus Vincere w trwającym trzy rundy pojedynku nie dało rady z Astralis, które wygrywając 2:1 zapewniło sobie awans do półfinału imprezy.
Natus Vincere 1:2 Astralis – Overpass 7:16, Mirage 16:14, Dust2 10:16
Jeszcze przed rozpoczęciem starcia wszyscy skazywali Duńczyków na pożarcie, ale mimo to ci z przytupem rozpoczęli pierwszą mapę. Wygrana pistoletówka poniosła za sobą cztery następujące po niej zdobyte rundy. Dopiero wtedy Na`Vi było w stanie odpowiedzieć, chociaż i tak była to odpowiedź dosyć niemrawa. Do zmiany stron Astralis wypracowało sobie ogromne prowadzenie 12:3 i to grając po stronie atakującej! Po chwili przerwy ekipa Denisa „seizeda” Kostina wzięła się wreszcie do pracy, mozolnie ciułając kolejne oczka. Na comeback było już za późno – Skandynawowie z przytupem zakończyli to, co zaczęli, zwyciężając aż 16:7.
Pojedynek na drugiej mapie, którą był Mirage, Natus Vincere rozpoczęło analogicznie jak ich rywale wcześniej – od pięciu wygranych rund. Zresztą, minęło ich nawet siedem nim duński skład dostał nareszcie szansę na pokazanie czegokolwiek. Gdy jednak już tak się stało, Lukas „gla1ve” Rossander wraz z kolegami skrzętnie wykorzystali tę okazję i zakończyli pierwszą połowę z zaledwie trzema punktami straty. Nie minęło dużo czasu, a skandynawski zespół objął powadzenie, zdobywając pistoletówkę oraz trzy kolejne oczka. W tamtym momencie była to już dziewiąta z rzędu runda wygrana przez Astralis. W końcu Na`Vi przerwało tę serię i jeszcze raz doprowadziło do wyrównania, tym razem 14:14. Ostatnie dramatyczne minuty także należały do graczy z Europy Wschodniej, którzy minimalnie wygrali 16:14.
Dust2 tradycyjnie już, jak i pozostałe mapy, rozpoczął się od kilkurundowej przewagi, która tym razem była udziałem Skandynawów. Zanim jednak obie drużyny zamieniły się stronami, sytuacja zdążyła zmienić się o 180 stopni i to Natus Vincere prowadziło 8:7. Rezultat w pełni oddawał jak bardzo wyrównana była ta część meczu. A później wcale nie było lepiej – długimi fragmentami gry jedni i drudzy na przemian wysuwali się na przód, ale nikt nie był w stanie postawić kropki na i. Koniec końców szalę zwycięstwa na swoją stronę przechylili Duńczycy, zwyciężając mapę wynikiem 16:10.
Źródło: CyberSport.pl
-
Zamek.
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
- Strona 2 z 18
>SiWy<
w Rozmowy na luzie
Napisano
100 Latek, najlepszego :P Pijaku