Skocz do zawartości
AAA

[Archiwum] Ruch Rastafari

Jakie masz podejście do Ruchu Rastafari?  

9 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Jakie masz podejście do Ruchu Rastafari?

    • Szanuję jego wyznawców.
      5
    • Nie akceptuję jego wyznawców.
      0
    • Nienawidzę jego wyznawców
      1
    • Kiedyś słyszałem/łam tą nazwę ale nie wiem co to jest.
      0
    • Kompletnie nie wiem co to jest.
      3
    • Kompletnie nie wiem co to jest, ale po tym artykule chciałbym poznać ten Ruch!
      1


Rekomendowane odpowiedzi

Witam!

Chciałbym coś powiedzieć i zrobić ankietę czy u nas na forum jest jakaś dusza w kolorach Lwa Judy.

Ruch Rastafari

Ruch Rastafari posiada trzy wymiary splatające się wzajemnie oddziaływujące na siebie oraz pozostające we wzajemnym ze sobą powiązaniu. Wymiary te to społeczno - polityczny, kulturowy i religijny aspekt życia rastafariańskiej wspólnoty. Przynależność do ruchu Rasta określana jest nie na podstawie poglądów i opinii na jakiś temat, lecz wyznaczona przez owe trzy wymiary życia, które każdy Dread ma nie tylko przemyślane, co wyraźnie widziane. Rastafari nie jest więc jakąś formalną organizacją, lecz realnie istniejącą wspólnotą dzieci Jah, skazanych na życie w Babilonie. Dlatego też życie jest jedynym świadectwem wspólnoty. Podstawowe elementy doktryny ruchu Rastafari wywodzą się z poglądów Marcusa Garveya, który pierwszy rzucił hasło Czarne jest piękne oraz Bądź dumny ze swej rasy. Ten urodzony na Jamajce prorok swego ruchu, który szczególną popularność zyskał w początkach XX wieku, ogarnięty był pasją stworzenia w Afryce ogólnomurzyńskiego państwa. Gdy w roku 1927 rząd Stanów Zjednoczonych deportował Marcusa Garveya, który mówił zbyt wiele i zbyt głośno, Garvey wrócił na Jamajkę i dalej przemawiał: Zwróćcie oczy w stronę Afryki, gdzie koronuje się Czarny Król. Trzy lata później przepowiednia się sprawdziła i stało się to powodem ugruntowanie poglądów Garveya oraz stanowiło wzmocnienie dla jego pozycji jako przywódcy ruchu.

W roku 1930 Lif Ras Tafari Makonnen, koronował się jako Hajle Sellasje I, 225 Cesarz Etiopii, Król Królów i Pan Panów, Zwycięski Lew z Plemienia Judy. Cesarz panował niepodzielnie od 1930 do 1975 roku, z przerwą sześciu lat podczas II wojny światowej. Na początku lat 70 - tych zaczął tracić kontrolę nad swoją armią - siłą, która przedtem utrzymywała jego wynędzniałych, poddanych chłopów w posłuszeństwie. Monarchia jako ustrój przeżyła się w Afryce. Armia zwróciła się przeciwko swojemu cesarzowi. Został zdetronizowany i zamknięty w areszcie domowym. O siódmej rano w środę, 27 sierpnia 1975, wydał swoje ostatnie tchnienie i zakończył ziemskie panowanie. Rastafari jako filozofia i światopogląd, od początku lat 70 - stał się ruchem o charakterze bardziej uniwersalnym. Najpierw jako ideologia czarnych mniejszości zamieszkujących biedne dzielnice Londynu i Birmingham oraz większych miast USA i Kanady. Po odzyskaniu przez Jamajkę niepodległości wielu jej mieszkańców w tych właśnie miejscach widziało swoją Ziemię Obiecaną, lecz po przybyciu do tych miejsc okazywało się, że wszelkie zdobycze cywilizacyjne, technologiczne i kulturowe nie są przeznaczone dla Czarnych. Dzieci pierwszych imigrantów, urodzone lub wychowane w Anglii, nie były tak gotowe jak ich rodzice do przyjmowania statusu obywateli drugiej kategorii i wąskich możliwości życiowych, które im oferowano, ani też do godzenia się na obiegowe definicje murzyńskości. Reggae stało się punktem, wokół którego mogła skupić się inna kultura, inny zestaw wartości i samookreśleń. Wyłonił się nowy styl angielskiego Jamajczyka - mniej ograniczony przez brytyjskość, mniej rozdarty między trzeźwością, racjonalizmem, zdrowym rozsądkiem a "kolorem". Wspólnota Rasta ze swoimi dreadlockami stworzyła silny kontrast w stosunku do klasy średniej z jej ideałami i instytucjami. Duchowe i polityczne podstawy codziennego życia są przedmiotem ciągłej dyskusji, która znajduje swoje odbicie w tekstach. Trudno od razu zrozumieć rzeczywiste znaczenie rastafariańskiego światopoglądu, ale sama muzyka przemawia wyraźnie i porywa odbiorców z całego świata. Reggae i Rastafari to nie synonimy, ale jedno bez drugiego nie może istnieć. Muzyka reggae zamieniła się znacznie od czasów grounations, ale nadal wyraża bogatą i podniosłą tradycję muzyczno - kulturową, a jej przesłanie musi dotrzeć do wszystkich, którzy chcą go wysłuchać.

Rastafari jest przesłaniem, a reggae jego środkiem wyrazu. Kwestionując uporządkowane przejawy zdrowego rozsądku (w wyglądzie, języku, wszelkie konwenanse, itd.), Rasta przenoszą swoją krucjatę poza wyraźną arenę prawa i porządku na poziom "tego, co widać". Właśnie na powierzchni życia społeczeństwa ruch Rasta wprowadził największe przemiany i przewartościowania, zmieniając murzyńskość w coś pozytywnego, w naładowaną esencje, broń zarazem śmiercionośną i stosowaną za bożym przyzwoleniem. Rasta jest ruchem powrotu do korzeni, do afrykańskości. Kłopot z tym, że Rasta muszą sobie właściwie tworzyć swoją tradycję, zważywszy, że absolutna większość z nich nie wie, gdzie w Afryce mieszkali ich przodkowie. Poza tym ta nowa/stara kultura, musi się jakoś mieścić w teraźniejszości, więc powrót do afrykańskich z przed 400 lat nie jest możliwy, nawet jeśli Rasta chcą żyć całkowicie poza obecnym społeczeństwem. Jedną z najważniejszych dziedzin tej ciągłej tworzonej alternatywnej kultury jest sposób porozumiewania się. Rasta jest religią - filozofią - sposobem życia wywiedzionym z chrześcijańskiego fundamentalizmu, a główne pojęcia i punkty odniesienia pochodzą z Biblii poddanej uważnej i krytycznej analizie. Porozumiewanie się za pomocą mowy z używaniem słów niesie w sobie wielką moralną i duchową odpowiedzialność. Rastafarianie nie bawią się słowami, nie zajmują ich językowe zabawy czy słowne gry, nie mielą językami bez potrzeby. Uważają bowiem, że w moralnym i duchowym zjednoczeniu działanie człowieka jest błogosławione i gloryfikowane oraz posiada realny efekt interakcji ze wszystkimi ludźmi i wszystkimi siłami życiowymi w naturze. Dlatego właśnie znaczenie tego co mówisz nie może być marnowaniem siły i trwonieniem ludzkiej energii. Jest to boska gospodarność połączona z moralnością i odpowiedzialnością. Możemy ich poznać dzięki pojęciom. Rastafarianie poprzez lata ukazywali swój wspólny rozwój i jedność jako znaczący ruch społeczny poprzez kształtowanie odmiennego słownictwa i pojęć, wyrażających wibracje ich szczególnych potrzeb. Pojęcia te, to ogólne nazwy określenia, używane przez rastafarian dla uwydatnienia tych ogólnych czynników i sił, które są w ich życiowym doświadczeniu ważne. Podczas gdy nasi intelektualiści i politycy z Trzeciego Świata nadgorliwe przyswajają cudzoziemskie i obce pojęcia, Rastafarianie obstawiają przy tworzeniu i rozwijaniu pojęć o wiele bardziej pasujących do doznawanej przez nich rzeczywistości. Pojęcia te i idee, które posiadają jako grupa, dają nam ogólny obraz lub model przeszłości, teraźniejszości i przyszłości, takich jakimi oni je widzą. Te spontaniczne ludowe twory, zestawione sumują się w szczególną społeczną teorię jamajskiego społeczeństwa i naszych czasów, duchową w swym nastawieniu. Ponieważ są one stworzone z ludowej skarbnicy ich doświadczeń, Rastafarianie podkreślają, że pojęcia te są "naukowe", gdyż odzwierciedlają "rzeczywistość" ich życia. Są stworzone i umocnione przez codzienne doświadczenia części ubogiego afrykańskiego ludu, żyjącego i uwięzionego u podstawy historycznie uwarunkowanej piramidy rasowo - klasowej.

Symbolem religii rastafariańskiej jest Ganja. Rastafarianie palący trawkę usprawiedliwiają się, iż to JAH pozwolił im to robić. Czczą Najwyższego przez całe życie. Po trawce ich hołd oddawany Bogu jest większy, przez co mogą Go lepiej czcić. Ganja jest uważana za "zioło mądrości" - według Rastafarian człowiek po spaleniu skręta jest mądrzejszy i swobodnie uwalnia uczucia. Powodem dla którego ta roślina stała się taka ważna dla Rastafarian jest fakt, iż na grobie króla Salomona zostało znalezione takie zioło. Palenie jej stało się obrzędem Rastafariańskim. Wielu przywódców nalegało, aby Rasta palili zioło. Innym powodem są fragmenty w Biblii znalezione przez Rastafarian. Rytuał Nyahbinhgi to rytuał podczas którego Rastamani palą święte zioło, biją w bębny, grzechoczą grzechotkami i śpiewają pradawne hymny Zion`u. Jednak większość Rasta pali trawkę na codzień. To dzieje się głównie na Jamajce. Jamajka jest największym producentem czystej marihuany na świecie. Jest tam hodowana w ogródkach jak warzywa i owoce. Głównym terenem na którym uprawia się marihuanę na Jamajce są pola ukryte w górach. Posiadanie ganji jest tam, jak prawie wszędzie nielegalne, to jest właśnie powodem górskich hodowli bezpieczniejszych od nizinnych. Mimo tego, że plantacje są ukryte w górach wiele z nich jest i tak znajdywanych i niszczonych przez policję. Jednak policja znajduje i niszczy pola, a one ponownie są zasiewane. Innym powodem, dla którego jest to tak popularna uprawa na Jamajce to bieda, która nie jest zauważana przez rząd. Tak więc ludzie nie mają wyjścia i sadzą z nadzieją na uzyskanie minimalnych dochodów umożliwiających im dalszy żywot.

BOB MARLEY O GANJI: "Ziele jest absolutną świętością rastafarian, którzy je czczą. Przypalamy sobie ziele, które jest mądrością narodu. Tak jak alkohol jest zgubą rodzaju ludzkiego tak ziele jest zbawieniem. My akceptujemy ziele, jest ważne. Dziwne tylko, dlaczego zajmuje tak wiele miejsca w życiu ludzi którzy go nie akceptują. Dla nas ziele jest rzeczywistością i życiem. Nie jest to coś materialnego, namacalnego. Mówi się, że ziele to roślina, ale tylko ganja jest dobra na wszystko. Dlatego ci którzy mają z nią kontakt chcą czynić dobro. Są dobrzy nawet dla wysoko postawionych, nawet dla tych którzy zabraniają nam ją palić. Oni siedzą i mówią, że nie wolno i że się zabrania, bo ponoć to czyni z ciebie buntownika. Przeciw czemu? Ziele da ci czas na kontemplację, na prawdziwe życie, zaraz po użyciu. System jest przeciwko ziołu, bo ziele czyni cię niezłomnym. Kiedy palisz zioło - twoja świadomość staje przed tobą. I widzisz ją. Więc diabeł nie lubi, jak zawsze jesteś świadomy i robisz porządek ze swoim życiem. Diabeł wie, że wtedy nie będziesz robić głupot. Tak więc zioło jest uzdrowieniem narodu."

Ja uważam się za jednego z dzieci Jah. Jest to dla mnie oderwanie się od wszystkiego. Spalić się, puścić sobie piosenkę Bob Marley - Rastaman Vibration i rozkminiać. Ehh...jak to piszę to aż mnie bierze ochota. :ok:

Dzięki jeśli przeczytaliście wszystko. Wiem że niektórzy mogą po prostu tego nie tolerować ale według mnie w życiu trzeba spróbować każdego i dlatego chce do was dotrzeć i sprawdzić czy na tym forum biję jeszcze jedno tak czerwono-złoto-zielone serce jak moje. Jeszcze raz dziękuję!

Artykuł napisany częściowo przeze mnie. Opierałem się na stronach internetowych i książkach edukacyjnych.

Prosiłbym o wypełnienie ankiety ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No więc ja się nie zgadzam z Tobą.

Rastafari to nie religia, a ruch, sposób bycia, filozofia życiowa. Możesz czuć przynależność do tego ruchu będąc wyznawcą innej religii. W końcu to wiara w tego samego Boga.. Tak, Jah=Bóg=Jachwe=Allah.

Od kiedy liść konopii to symbol rastafarian? Bo o ile mi wiadomo ich symbolem jest Lew Judy i trójkolorowa flaga Etiopii: zielony - symbolizuje kontynent afrykański, złoty - bogactwo zagarnięte przez kolonizatorów, czerwony - śmierć i krew przelana na kontynencie afrykańskim, albo: zielony - żyzna etiopijska ziemia, złoty - miłość do ojczyzny, czerwony - symbolizuje siłę oraz krew przelaną w walce z najeźdźcami. Rastafarianie nie maja obowiązku palić sensimilli, ba!, wielu starszych rastafarian w ogóle jej nie pali. Tak, to święte ziele, kadzidło, które dostał Jezus na narodziny to była konopia, roślina, która wyrosła na grobie króla Salomona to konopia także.

Totalną pomyłką jest nazywanie rastafarian "dreadami", bo chyba wiesz, że dready, to sfilcowane pęki włosów, a nie określenie rastafarian. Czy określenie punków to brudasy? Nie, po prostu punki. Dready wywodzą się od afrykańskiego plemienia Zulusów, a istnieją wierzenia, że od Żydów (np. król Dawid prawdopodobnie nosił długie dready, stąd gwiazda Dawida jest też ważnym symbolem wśród rastafarian.). Ponadto prawdopodobnie Samson miał dready. To, że stracił siłę, gdy mu je ścięto, było tylko metaforą. Tak, dready maja dawać siłę, ale duchową, więc tu jest wszystko jasne.

//Kugell007:Close.

I przestańcie mylić kolejność kolorów. Nie czerwony, złoty, zielony, tylko na odwrót:

http://pl.wikipedia.org/wiki/Flaga_Etiopii

Jak rastafarianizm kojarzysz od razu z sensimillą, to katolicyzm powinieneś z alkoholizmem, w końcu ksiądz pije wino, co często jest nieprawdą, bo tak naprawdę często jest to zwykły sok lub woda.

Bo w rastafarianizmie nie chodzi o palenie, lecz o I&I...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...