Od zawsze uwielbiałam krzyżówki, rebusy i szarady. Jednak jeśli regularnie rozwiązuje tego całe stosy, hasła i zagadki się powtarzają i nie bawią tak jak kiedyś. Zaczęłam poszukiwania czegoś nowego... Sudoku...Kakuro aż, w końcu trafiłam na obrazki logiczne. Kupiłam zeszyt z ów obrazkami. Kompletnie nie mając pojęcia jak się za to zabrać. Swój pierwszy obrazek, poziom trudności 1/5 rysowałam kilka godzin. Tak mnie to wciągnęło, że zawsze miałam ze sobą książeczkę do rysowania. Pasowało mi to bardzo, jako osoba pozbawiona totalnie talentu plastycznego, mogłam rysować rzeczy czytelne dla wszystkich. Nie jedna noc zarwałam rysując. Podczas pierwszej ciąży musiałam porzucić pracę, a OL okazały się doskonałą receptą na nudę.
Doskonale trenują mózg, zmuszają do planowania i rozwijają logiczne myślenie. Na początku wystarczy umieć liczyć ?
Oto kilka z "moich prac" :