Skocz do zawartości

Nai.

Admin [Cs1.6]
  • Liczba zawartości

    1 507
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    85

Odpowiedzi dodane przez Nai.


  1. Ojeju dzięki za tak miłe słowa. Jestem botem przyznaje bez picia 😄 Patelnie kupiłem teflona ostatnio dobrze się na niej smaży jaja.

    Kto ma trzy litery w nicku na siedząco robi siku @oldschool lepsze szczanie na siedząco niż sprzątanie kibla pożniej 😄 Jak pójdzie fala dunaju, ale to tylko na haju.

    Przyjaźń to magia! Pamiętajcie friendsony.


  2. Mało tych zadań powinno być więcej i skrócony czas odpowiedzi do 3h.

    Jak się bawić to na całego.

     

    Rozwijając moje wywody z godziny ok. 14 to week wyszedł bardzo dobrze. Miałem do roboty piątek sobotę i niedziele na godzina 14. Bardzo pilnie pracowałem. Pomagałem każdej zbłąkanej duszyczce która przyszła do mnie po pomoc.

    Kończąc prace o 22 wychodziłem na browary i nie tylko przez te trzy dni które minęły. Niestety dziś zmuszony byłem jechać do pracy rowerem, ponieważ alkomat o godzinie 13 wykazał mi 0.18 myślę, że po przejechaniu sie rowerkiem zeszło do 0.00 na 100%. W pracy jak to w pracy się pracowało. Wyszedłem z kolegą ze zmiany i wypiliśmy co nie co. Później jeszcze go namówiłem na jeszcze jedną stację benzynową którą mieliśmy po drodze i o dziwo spotkaliśmy innego i ziomeczka z roboty który akurat miał wolne. Wypili my z nim jeszcze troszkę na rower i do domu. Wyszedłem jeszcze z psem i browarem i spotkałem sąsiada który ma 5 psów. Nie dało się z nim porozmawiać bo te psy dostały szoku jak zobaczyły mojego piesełka. Teraz jestem w domu przed  kompem i kręcę różne rzeczy. Pozdrawiam.


  3. Jest mi gorąco. Pracuje na 14. Dziś pewnie piwka nie zrobię bo sklep będzie już zamknięty. Nie wyspałem się dziś wczoraj trochę się zabawilem. Wróciłem chyba gdzieś o 2 w nocy. Co tam jeszcze. No nie wiem. Obiad zjadłem pyszny. I zostały mi kanapki z wczoraj w pracy. Rowerkiem se przyjechałem myślałem że umrę. Ps czekam na zdjęcia od Marty.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...