Maleństwo

No hej 🔥

Witam Innego Działu nie znalazłem więc tutaj wrzucę kopię swojego Configu 
do Counter Strike 1.6 Steam ponieważ ja też miałem taki problem na początku 
gdy kupiłem Cs 1.6 na Steam i miałem rozsypany cały config i może się komuś przydać dla osób nowych którzy myślą o zakupie Cs 1.6 oraz
założeniu Konta Steam 🙂 Oczywiście jest sporo Configów na Necie Ale Swój Tutaj Wrzucę Spokojnie jest Czysty 🤣
 
 

Może nie są to tak piękne zdjęcie jak pani fotograf ale @Dominika :) chciała bym coś wrzucił. Tak więc oto kilka zdjęć zrobionych moim "dziadkiem".
Chciałem dodać kilka więcej zdjęć ale były ciemne i w dodatku było na nich lekkie ziarno przez co wyglądałyby tu bardzo źle.. :(( 
Jak popytam się więcej znajomych czy mogę użyć zdjęć z ich wizerunkiem tutaj to podrzucę bo lepiej się czuję w fotografowaniu kogoś niż czegoś. :)) 
No i oczywiście podbijam, może ktoś jeszcze jakieś fotki wstawi 🙂 
EDIT: KURDE WSZYSTKIE ZDJECIA, KTORE PRZYMIERZALEM MI SIE WRZUCIŁY, MODY NIE ZWRACAJCIE UWAGI JAK TAM COS POZNIEJ BEDZIE XD 

1. (Kropelki) 

2.



3.  (Dark)

( Uprzedzając pytania, nie to nie ja XD )

4. (takie sponta/ tak nie mialem z czego juz wybierac XD )

 
 
 
 
 
 
 
 
 

Jak misie to coś tam mi świta w pamięci - coś było. Szczegółowo nie opiszę jak wyglądały pamięć nie ta😕 lecz przeważnie byłem rozrabiający, Zbyt długo to ani Moje ani Mojej siostry  nie żyły 😄
Jak chodzi o ulubione misie  z późniejszych lat ( jakoś gimnazjalne ) miałem swojego faworyta - prawdziwą maskotkę (kupioną). Podobizna misia "Przeklinaka" XD 
 
Kto kojarzy ? 

@MIRAS PRZEKLINIAK!!! ❤️ 
Co do pluszaka.. 
Kiedyś na roczek dostałem Kubusia Puchatka, zawsze mi towarzyszył w pójściu do spania. Teraz co prawda już z nim nie śpię ale nadal go mam i prawdopodobnie w przyszłości trafi do rąk moich przyszłych dzieci :))  Znalazłem akurat w internecie identycznego 😄 
 

Kochani dziś mamy DZIEŃ PLUSZOWEGO MISIA!
 
Może macie swojego ulubionego misia jeszcze z dzieciństwa?
Może ktoś z Was ma jakieś śmieszne wspomnienia z "ulubionym" misiem?
 
 
Ja będąc z dzieckiem miałam swojego ulubionego misia, który pękał z każdej strony. Mama moja wraz z sąsiadką postanowiły go wyrzucić i zrzucić winę na psa sąsiadki z wymyśloną historyjką, że go zjadł 😄
Biedne psisko dostało ode mnie leciutkie klapsy i straciło całą moją miłość na jakiś czas aż w końcu sąsiadka nie wytrzymała i powiedziała mi prawdę. 
A później siedziałam i przepraszałam psiaka.
😄 😄 😄 😄 😄 😄 
 

Dziś MIĘDZYNARODOWY DZIEŃ PRAW DZIECKA.
 
Czy uważacie, że obowiązujące prawa dziecka są odpowiednio dobrane?
A może coś byście w nich zmienili?
Czy dzieci odpowiednio wykorzystują swoje prawa?
 
 
Osobiście uważam, że dzieci nagminnie próbują naciągać swoje prawa zapominając przy tym o swoich obowiązkach. 
Mając córkę uważam, że metoda "ufaj ale też wymagaj" dobrze się sprawdza. Kiedy zrobi coś dobrze należy się pochwała ale kiedy jest niegrzeczna to należy się moim zdaniem poważna rozmowa a czasem i kara (nie cielesna - bo nie uważam, że to  dobry środek wychowawczy, stawiam na rozmowę z dzieckiem analizując co wywołało złe zachowanie i uświadamiam co mogło się stać. Kiedy trzeba wyciągam konsekwencje. Czasem zdarzy się, że krzyknę choć każdy kto grał ze mną na serwerze kiedy adminowałam z wielką aktywnością wie, że mam bardzo dużą cierpliwość w sobie i ciężko wyprowadzić mnie z równowagi a nawet kryzysowe sytuację konsekwentnie szybko potrafiłam rozwiązać - oczywiście niejednokrotnie słusznym banem ale zawsze po upomnieniach. Większą cierpliwość na pewno mam do dzieci niż do młodzieży, która powinna wiedzieć co to kultura osobista i odpowiednie zachowanie.
 Patrząc na to ile dzieci posiadają w dzisiejszych czasach sprzętów elektro i nie tylko uważam, ze w dooopie im się przewraca a ich wymagania są coraz większe.
Prawa dziecka co jakiś czas są zmieniane a mianowicie są dodawane kolejne "punkty" do nich. 
Tak jak wspomniałam wyżej nie jestem za "klapsem" a co dopiero za "laniem" ale w czasach mojego dzieciństwa jak się dostało od ojca czy matki to zaraz chodziło się "jak w zegarku". 😄  😄  😄  
Wiele rzeczy od tego czasu się zmieniło

Osobiście pale łącznie 6-7 lat, od zwykłych do epetów które miesiąc temu rzuciłem i zostałem przy zwykłych fajeczkach. Były przerwy które trwały 2 dni i te które trwały 2 miesiące, ale zawsze jakoś wracałem spowrotem do palenia. Troszkę pewnie jeszcze będę smolił =)) Osobiście nie polecam zaczynać jeśli ktoś wgl nie zaczął jeszcze to niech nie zaczyna najlepiej, taka rada ode mnie =)))
 

Dziś ŚWIATOWY DZIEŃ RZUCANIA PAENIA TYTONIU!
 
Batoniki!
Dzisiaj poruszamy temat PALENIA!
Czy  ktoś z Was pali papierosy/iqosa/glo/vype/e-papierosa/logica?
Każda z tych form zawiera nikotynę (oprócz olejków 0mg/ml).
A może ktoś z Was RZUCIŁ palenie? 
 
Ja sama palę. Paliłam zwykłe papierosy, glo z wkładami neo, epapierosa a teraz palę używając Vype. Najbardziej chyba mi odpowiada no i nie śmierdzi tym 😛
Ogólnie nie wyobrażam sobie rzucić całkowicie palenia choć najdłużej nie paliłam 18 miesięcy - po prostu lubię sobie zapalić i mieć chwilę spokoju, nie paląc przy tym dużo. 
 

Dziś ŚWIATOWY DZIEŃ RZUCANIA PAENIA TYTONIU!
 
Batoniki!
Dzisiaj poruszamy temat PALENIA!
Czy  ktoś z Was pali papierosy/iqosa/glo/vype/e-papierosa/logica?
Każda z tych form zawiera nikotynę (oprócz olejków 0mg/ml).
A może ktoś z Was RZUCIŁ palenie? 
 
Ja sama palę. Paliłam zwykłe papierosy, glo z wkładami neo, epapierosa a teraz palę używając Vype. Najbardziej chyba mi odpowiada no i nie śmierdzi tym 😛
Ogólnie nie wyobrażam sobie rzucić całkowicie palenia choć najdłużej nie paliłam 18 miesięcy - po prostu lubię sobie zapalić i mieć chwilę spokoju, nie paląc przy tym dużo. 
 

Na razie temat zamykam ponieważ nie spełniasz wymagań. 
Postaraj się trochę i napisz do mnie a otworzę temat. 
 
Chyba, że opiekun będzie chciał dac Ci szanse to sobie otworzy. 

Na razie temat zamykam ponieważ nie spełniasz wymagań. 
Postaraj się trochę i napisz do mnie a otworzę temat. 
 
Chyba, że opiekun będzie chciał dac Ci szanse to sobie otworzy. 

Dziś ŚWIATOWY DZIEŃ RZUCANIA PAENIA TYTONIU!
 
Batoniki!
Dzisiaj poruszamy temat PALENIA!
Czy  ktoś z Was pali papierosy/iqosa/glo/vype/e-papierosa/logica?
Każda z tych form zawiera nikotynę (oprócz olejków 0mg/ml).
A może ktoś z Was RZUCIŁ palenie? 
 
Ja sama palę. Paliłam zwykłe papierosy, glo z wkładami neo, epapierosa a teraz palę używając Vype. Najbardziej chyba mi odpowiada no i nie śmierdzi tym 😛
Ogólnie nie wyobrażam sobie rzucić całkowicie palenia choć najdłużej nie paliłam 18 miesięcy - po prostu lubię sobie zapalić i mieć chwilę spokoju, nie paląc przy tym dużo. 
 

Kochani dziś mamy dzień MYSZKI MIKI! 
 
Mamy tu jakiś fanów tej postaci? 
A może ktoś z Was uwielbia inne postacie z DISNEYA?
Może macie jakieś przedmioty związane z takimi postaciami?
 
 
Ja za samą myszką Miki nie przepadam ale ogólnie lubię szkicować postacie Disneya. 
Jeśli uda mi się odnaleźć gotowe swoje prace to wstawię zdjęcia jeśli nie to mogę wieczorem usiąść  z ołówkiem i kartką 😛
Moja córka uwielbia znów myszkę MINNIE i mamy kilka pluszaków, opasek, poduszek z jej postacią 😛
 
 

Za dzieciaka klub przyjaciół myszki miki czy jakoś tak była moją ulubioną bajką, piękne czasy 

Za dzieciaka miałem maskotkę myszki miki, strasznie się jej bałem i przy każdej okazji odwracałem ją, by się jej nie patrzyć prosto w oczy 😄 
Co do postaci  Disney'a to uwielbiam wszystkich bez wyjątku ale takimi najlepszymi najlepszymi to są  Pluto i Goofy bez dwóch zdań. 🙂 
 

 

Kochani dziś mamy dzień MYSZKI MIKI! 
 
Mamy tu jakiś fanów tej postaci? 
A może ktoś z Was uwielbia inne postacie z DISNEYA?
Może macie jakieś przedmioty związane z takimi postaciami?
 
 
Ja za samą myszką Miki nie przepadam ale ogólnie lubię szkicować postacie Disneya. 
Jeśli uda mi się odnaleźć gotowe swoje prace to wstawię zdjęcia jeśli nie to mogę wieczorem usiąść  z ołówkiem i kartką 😛
Moja córka uwielbia znów myszkę MINNIE i mamy kilka pluszaków, opasek, poduszek z jej postacią 😛
 
 

Nowy temat!  
 
Kochani dziś dzień  TOLERANCJI.
 
Czy jesteście tolerancyjni?
 
A może spotkaliście się z brakiem jej? 
A może ktoś z Was stanął w obronie drugiej osoby? 
 
Czekam na Wasze wypowiedzi :)
 
 
Ja jestem bardzo tolerancyjna! Uważam, że każdy powinien kochać jak chce, wyglądać jak chce i robić to co chce. Uwielbiam indywidualizm, różnorodność i wolność wyboru. 
Mam różnych znajomych i nie raz spotkałam się z atakiem w ich kierunku z powodu koloru skóry czy ich orientacji.
Jedna sytuacja niestety skończyła się pobiciem, obdukcją oraz sprawą w sądzie.
Czasem mam wrażenie, że wolność w tym kraju jest wtedy, kiedy siedzisz cicho, ukrywając się z powodu "bycia innym", że ludzie, którzy żyją
po swojemu - tak jak czują w środku serduszka są najbardziej wytykani palcami. 
Uważam, że każdy powinien żyć w zgodzie przede wszystkim ze sobą, powinien się spełniać i nie bać się przy tym opinii i akceptacji innych ludzi.
 
 
Dzisiejszy temat może wywołać wiele negatywnych komentarzy więc przypominam o REGULAMINIE!

Ja również jestem bardzo tolerancyjny...... nie mam nic przeciwko rasistom 🙂   (żarcik taki)

Jestem tolerancyjny, mam nawet przyjaciela który jest homoseksualny.
Nie znoszę osób które żyją z myślą "Baba z babą okej, ale CHŁOP Z CHŁOPEM? CO TO JEST"

Staram się być tolerancyjna, kolor skóry kompletnie mi nie przeszkadza, wiara innych również (Sama jestem wierząca, a mam sporą liczbę znajomych, jak nie większość niewierzących. Również lubię czytać o różnych religiach, fascynują mnie ich różne historyjki i wierzenia :D). Z osobami innej orientacji niż hetero mam podobnie jak @MIRAS, jakoś nie zwracam na nich uwagi do czasu jak nie afiszują się tym za mocno, czuję zniesmaczenie jak przekraczają pewne granice. Natomiast nigdy nie będę tolerancyjna pod względem przemocy czy innych rzeczy poniżających drugą osobę (no chyba, że popełniła jakąś ciężką zbrodnie, to nawet i krzesło elektryczne się przyda 😬).

Będzie się działo 😄 Co do tolerancji - ciężko to określić u Mnie. Kolor skóry nie robi na Mnie wrażenia - chodź wiadomo zawsze spojrzenia są. Odnośnie przekonań religijnych czy uczuć to staram się nie wtykać nosa tam gdzie kończy się granica normalnej wymianie zdań. Osoby homo i bi -nie przeszkadzają - chodź nie mówię, że nie smak na twarzy jest jak się na to patrzy. Po prostu ich nie rozumiem. 

A więc podobnie jak @MIRAS, za młodu, zaraz po zdaniu egzaminu( u mnie za 2 razem) w pierwszym roku nałapałem 18pkt były to dwie kolizje i zakaz wjazdu.
 
Jedna z tych kolizji to było moje pierwsze auto renault 9 . Pojechałem z koleżką nad jezioro do dziewczyny poznanej na baletach w Mielnie.
Kąpielisko na którym obsługiwała wypożyczalnie sprzętu wodnego było jakieś 30 km od mojego miasta i nigdy wcześniej tam nie byłem.
Jadąc jakąś tam mniejszą drogą poza terenem zabudowanym (jakieś 100 - 110 km/h) zauważyłem drogowskaz na to właśnie kąpielisko i bez zastanowienia i zwalniania postanowiłem skrecić w drogę leśną.
I w tym właśnie momencie trzask, huk szkło  lecimy w las i z impetem zatrzymujemy się na drzewie. Oczywiście okazało się że na drodze którą jeździ może z 10 samochodów dziennie akurat wtedy kiedy skręcałem byłem wyprzedzany bodajże przez audi 80 (o ile dobrze pamiętam) z koleżką prócz drobnych zadrapań od szkła wyszliśmy bez szwanku, auto nie nadawało się już do niczego. Nigdy nie zapomnę w ciągu tych kilku sekund jak lecieliśmy na drzewo szyby z drzwi lecącej z prędkością jak w matrixie i słów kolegi "teraz ja jestem sprite a Ty pragnienie" (serio to powiedział).
 
Później był jeszcze golf mojej chrzestnej (wyprzedzanie) moje drugie auto scirocco (zatrzymałem się na haku, tu bez mandatu bo gość chciał tylko 150 zeta za rysy na zderzaku od szkła z moich lamp)
 
Tak więc jeździjcie ostrożnie.

I jak to napisać, aby nie stworzyć nowego działu książki... XD
 
Świadkiem byłem nie raz - i tych lepszych i tych gorszych. Kiedyś nawet jako pierwsi w pracy udzielaliśmy pomocy w ciężkim wypadku. Ale nie o tym dziś.
 
Osobiście miałem jedną stłuczkę - z mojej winy. Jako młody kierowca (po mimo zdaniu bez błędów za 1), widomo człowiek nie jest od razu Kubicą. Miałem starą Skodę Favorit XD ( Co to było za padło XD ) Nie miałem, aż tyle kasy by ją zrobić na bezpieczne auto 😄 Wsadziłem gorsze hamulce, i opony tysz nie były za piękne. Jadąc miastem z przyjacielem. Nawierzchnia mokra, 40/50km/h bo miasto. Zbliżając się do korku, no co nie zwalniałem za wczasów, tylko zagadany za późno. Mechanik najwidoczniej coś źle zrobił. Hamulce były zapowietrzone, a opony nie tęgie. Pedał mi wpadł, działając w 50% mocy. Człek nie pamiętał o hamowaniu impulsowym, czy tam po prostu postarać się napompać hamulec. I wjechaliśmy w Opelka delikatnie mówiąc "Bonjour" jego lampie i zderzakowi. 2 auta poczaskane, polubownie 450zł poszkodowanemu za zderzak i lampę. 
Normalnie bym się tym nie przejął i stłuczka nic by Mnie nie nauczyła. Gdyby nie to, że przyjaciel nie miał pasów w tym momencie. Łbem przysolił w deskę. Delikatny wstrząs mózgu. Lecz chyba poważniej mu nie zaszkodziło. Nigdy nie był za mądry XD 
 
Prędkość zabija - trza uważać - straciłem kilku znajomych przez głupi pośpiech. Uważajcie na siebie 🙂

Dziś jest ŚWIATOWY DZIEŃ PAMIĘCI O OFIARACH WYPADKÓW DROGOWYCH. 
 
Kochani może ktoś z Was został ofiarą wypadku drogowego lub był świadkiem?
A może znacie osoby, które z groźnego wypadku wyszły bez "rysy"?
 
Zapraszam do dyskusji i opisania własnych historii! 
 
Ja oprócz kilku rysek, otarć i wjechania w tył w pojeździe ,w którym byłam nie przeżyłam większego wypadku/kolizji.